Nadchodzący Tomb Raider: Legacy of Atlantis pozbawiony jest polskiej wersji językowej, ale jako branżowe media jednoczymy się i próbujemy zmienić tę sytuację, ponieważ chcemy klasycznego #bedegrauwgre.
Po hucznych zapowiedziach nowych gier z serii Tomb Raider podczas The Game Awards 2025, entuzjazm graczy nieco opadł. Mowa tu o nas, czyli o Polakach, ale także Włochach i Hiszpanach. Jak się okazało, nadchodzący Tomb Raider: Legacy of Atlantis nie będzie zawierał polskiej wersji językowej. Przyzwyczailiśmy się do tego, ze Lara Croft mówi w naszym rodzimym języku i nawet jeśli nie pod postacią dubbingu to chociaż za pomocą napisów. Chcemy, aby ta tradycja była kontynuowana.
#bedegrauwgre
Walczymy o polską lokalizację w nowym Tomb Raiderze
Z powodu zaistniałej sytuacji powstała specjalna petycja oraz list otwarty do Amazon Game Studios, pod którym podpisują się największe polskie serwisy growe. Naturalnie GRAM.pl z przyjemnością wspiera tę inicjatywę dołączając do grona GameOnly.pl, CD-Action.pl, LaraCroft.pl, Konsolowe.info, Eurogamer.pl, Gry-Online.pl, Pograne.eu, NaEkranie.pl oraz Grajpopolsku.pl. Wierzymy, że tak zjednoczona siła polskich mediów, przebije się do włodarzy i odmieni losy polskiej lokalizacji. Warto zaznaczyć, że twórcy petycji, wystosowali list otwarty po tym jak Amazon Game Studios uniknęło odpowiedzi w ciągu ostatnich 72 godzin. Poniżej możecie przeczytać przetłumaczoną wersję listu (oczywiście Amazon otrzymał wersję po angielsku).
Szanowne Amazon Game Studios,
Jako polscy gracze wszyscy kochamy markę Tomb Raider. Uwielbialiśmy starsze części, kochaliśmy też te nowe i tysiące z nas bawiło się znakomicie w remasterach części I-VI, gdy czekaliśmy na kolejną odsłonę przygód Lary Croft. W końcu zapowiedziano, że będzie to Tomb Raider: Legacy of Atlantis, remake oryginału i przywitaliśmy go z otwartymi ramionami.
Niestety polscy gracze szybko spostrzegli, że pomimo faktu, iż gra jest współtworzona przez polskie studio — Flying Wild Hog, to sama gra nie będzie dostępna po polsku. Polska jest ważnym krajem na międzynarodowej arenie gamingu. Przez lata nasza społeczność graczy rozrosła się do ogromnych rozmiarów, a sama Polska często jest ukazywana jako przykład sukcesu w branży z dziesiątkami firm działających w branży gamedev i tworzących świetne gry.
Miliony polskich graczy grają codziennie. Dostrzegło to nawet Nintendo, które po latach opierania się w końcu uznało, że już czas dodać polski nie tylko do konsoli Switch 2, ale także do swoich gier first party. To podkreśla, iż polski gaming staje się coraz bardziej znaczący.
Co więcej, wszystkie gry z serii Tomb Raider poczynając od 2003 są dostępne po polsku, nawet Tomb Raider Reloaded, czyli gra mobilna na Android i iOS jest dostępna po polsku. To nie koniec — Trailer Tomb Raider Catalyst został stworzony przez… polskie studio Platige Image! Lara Croft była i jest więc ważną postacią dla polskich graczy.
Z tego też powodu nie rozumiemy decyzji Amazon Game Studios o braku wsparcia dla języka polskiego w Tomb Raider: Legacy of Atlantis. Sami gracze szybko zareagowali na ten fakt tworząc petycję, w której proszą o dodanie między innymi polskiego języka do gry. Wspieramy ich całym sercem i prosimy Amazon Game Studios o przyjrzenie się raz jeszcze dostępnym językom w grze i dodaniu tam języka polskiego. Jesteśmy pewni, że polscy gracze na to zasługują, a i oni sami chętnie Was za to wynagrodzą kupując grę, jeśli tylko będziecie traktować ich z szacunkiem.
GramTV przedstawia:
Jeżeli jesteście zainteresowani wsparciem tej inicjatywy, to zachęcamy do podpisania petycji, aby zwiększyć szansę, że Amazon Game Studios dostrzeże jak silna jest potrzeba, aby nadchodząca gra z Larą Croft zawierała polską lokalizację, choćby w formie napisów.
Panowie podpisujcie sobie te wszystkie petycje i listy otwarte, ja natomiast proponuję strategię "włoską": zamiast płaszczyć się przed korporacją, która zdaje się robić nam łaskę sprzedając swoje produkty, pokażmy swoją siłę. Nie ma spolszczenia? No to urządzamy zmasowany review bombing do momentu, aż korposi zaczną się z nami liczyć. Jeśli Amazon chce wojny, to mu ją dajmy. Włosi potrafili skutecznie zawalczyć o swoje, a my gorsi nie jesteśmy.
MisioKGB
Gramowicz
Dzisiaj 19:37
No ciekawe czy to coś da. Ja jak cały dzień gadam w robocie po angielsku, to wieczorem jednak wolałbym pograć w coś z polskimi napisami, albo dubbingiem jak jest dobry.
Te słowa są wzruszające ale nieistotne. Fani mogą sobie chcieć ale to wszystko. Trzeba wziąć pod uwagę aktualne realia, kryzys itp.
Może być tak, iż po prostu olano polaków albo jest tutaj większy problem. Jeśli to pierwsze to petycja ma sens. Jeśli głębszy problem to tylko wywrze niepotrzebną presje na nich.
Ale już wcześniej takie akcje miały jakiś pozytywny skutek podobnie jak akcje typu "Polish our Prices". Trochę wiary. Capcom też wrócił do polskich wersji językowych po tym, jak mocno oberwało im się za Village. Trochę wiary ^^