No Law pójdzie śladami Cyberpunka 2077? Nowe szczegóły obiecującej gry

Radosław Krajewski
2025/12/14 15:00
0
0

To będzie obiecująca propozycja dla fanów cyberpunkowych światów.

Szwedzkie studio Neon Giant, znane z futurystycznego The Ascent, zapowiedziało swój kolejny projekt podczas The Game Awards. Tym razem twórcy stawiają na zupełnie inną perspektywę i formułę. No Law to brutalna przygodowa strzelanka z widoku pierwszej osoby, skupiona na samotnym bohaterze wymierzającym sprawiedliwość na własnych zasadach.

No Law
No Law

No Law – twórcy ujawniają pierwsze szczegóły cyberpunkowej gry

Główną postacią gry jest Grey Harker, emerytowany weteran wojskowy, który próbuje odnaleźć spokój w neonowej metropolii Port Desire. Jego plany szybko zostają zrujnowane, gdy zostaje napadnięty we własnym domu. To wydarzenie uruchamia ciąg zdarzeń, prowadzących do osobistej vendetty i próby odkrycia, kto i dlaczego stał za atakiem.

Rozgrywka w No Law daje graczom dużą swobodę działania. Można postawić na bezpośrednią konfrontację z bronią w ręku albo wybrać ostrożne podejście oparte na skradaniu się i cichych eliminacjach. Kluczowe znaczenie mają jednak konsekwencje podejmowanych decyzji, gdyż miasto reaguje na chaos i zniszczenia wywoływane przez bohatera. O wizji tego systemu twórcy opowiedzieli w najnowszym wywiadzie:

Nie patrzymy na reakcje gry w kategoriach wyboru skradania się albo strzelania. Liczy się wpływ, jaki twoje działania mają na miasto. Czy były ofiary postronne. Czy doszło do eksplozji. Nawet jeśli grasz po cichu, ale strzelisz w wybuchającą beczkę, hałas poniesie się dalej. Ludzie w innych częściach miasta to usłyszą i zaczną się zastanawiać, co się wydarzyło.

Port Desire nie jest ogromnym miastem, ale jest bardzo gęste. Upchnęliśmy w nim mnóstwo zawartości, a wszystko opiera się na sprawczości gracza. Nie da się zagrać źle. Cokolwiek zrobisz w tym świecie, jest właściwe i ma znaczenie.

GramTV przedstawia:

Zmiana perspektywy z izometrycznej na pierwszoosobową może budzić obawy wśród fanów The Ascent, jednak twórcy uspokajają. Zespół Neon Giant ma duże doświadczenie w pracy nad strzelankami FPS, a wcześniejsza gra była dla nich raczej eksperymentem niż punktem odniesienia.

Przy The Ascent mierzyliśmy się z wieloma nowymi wyzwaniami. Nie mieliśmy wcześniej doświadczenia z kamerą izometryczną ani z elementami RPG i to było bardzo ekscytujące. Powrót do perspektywy pierwszej osoby daje nam natomiast pewność siebie. Wiemy, że potrafimy dostarczyć solidną strzelaninę. To coś, co robimy od 25 lat.

No Law zmierza na konsole Xbox Series X/S, PlayStation 5 oraz komputery osobiste. Obecnie nie ujawniono daty premiery.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!