Sztuczna inteligencja staje się ulubionym narzędziem hakerów?

Krzysztof Żołyński
2023/04/05 12:30
0
0

Sztuczna inteligencja ma też mroczną stronę – zaczyna być chętnie wykorzystywana przez hakerów.

Okazuje się, że także sztuczna inteligencja może mieć mroczną stronę. Niedawno świat zachwycił się znakomitymi możliwościami ChatGPT, a młodzież rzuciła się do pisania wypracowań za jego pomocą. Czas pokazuje, że jest to również doskonałe narzędzie dla wszelkiej maści hakerów i oszustów. Dzięki pomocy sztucznej inteligencji ich działania stają się bardziej wiarygodne, ponieważ rozsyłane wiadomości są dużo bardziej poprawne językowo i lepiej napisane.

Sztuczna inteligencja staje się ulubionym narzędziem hakerów?

Specjaliści Darktrace, firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem - badaniami i edukacją w tym kierunku, zaobserwowali 135-procentowy wzrost liczby nowych e-maili z atakami socjotechnicznymi w pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku. Ujawniono, że ​​​​ataki e-mailowe wymierzone były w tysiące jej klientów w styczniu i lutym 2023 r., co znakomicie pokrywa się ze wzrostem popularności ChatGPT.

Badacze zauważają, że ataki socjotechniczne przeprowadzone w tym czasie, to zupełnie nowa generacja prób oszukiwania ludzi, wykorzystująca „wyrafinowane techniki językowe”, które obejmują zwiększenie objętości tekstu, długości zdań i interpunkcji w e-mailach. Możecie być pewni, że Książe z Nigerii, piszący do Was w sprawie przekazania spadku lub z propozycją intratnej posady tym razem będzie posługiwał się piękną polszczyzną.

Sztuczna inteligencja staje się ulubionym narzędziem hakerów?

Skąd wiadomo, że hakerzy zaprzęgli do pracy sztuczną inteligencję? Wykryto spadek liczby złośliwych wiadomości e-mail wysyłanych z załącznikiem lub linkiem, co zdaniem specjalistów z Dartrace sugeruje, że sztuczna inteligencja, w tym ChatGPT, jest wykorzystywana przez oszustów do szybkiego konstruowania ataków ukierunkowanych.

GramTV przedstawia:

Coraz więcej ludzi zaczyna obawiać się, że trudniej odróżnić fałszywe e-maile od prawdziwej komunikacji. Z analiz Darktrace wynika, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy znacznie wzrosła ilość podejrzanych e-maili, a filtry antyspamowe blokują prawdziwe maile przed dostaniem się do skrzynek e-mail. Wygląda na to, że w wyniku rosnącej jakości fałszywek, sprawiającej, że także oprogramowanie ma duże trudności z rozróżnieniem co jest legalną pocztą, a co próbą oszustwa i prewencyjnie blokowane są wszystkie podejrzane wiadomości.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!