Jak wynika z ostatnich doniesień, kontynuacja gry Star Wars Outlaws została anulowana na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Informację tę ujawnił Tom Henderson podczas najnowszego odcinka Insider Gaming Weekly, podkreślając, że Star Wars Outlaws 2 zostało porzucone, zanim weszło w fazę pełnej produkcji.
Star Wars Outlaws
Star Wars Outlaws 2 anulowane, zanim zdążyło się rozwinąć
Według Hendersonsa, choć istniały plany na prace nad drugą częścią, projekt nigdy nie został w pełni ugruntowany ani nie wszedł w etap produkcyjny. Taka sytuacja nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę odbiór i wyniki sprzedażowe pierwszej części, która nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań.
Niedawno anulowano także Star Wars Outlaws 2, gra była planowana i nad nią pracowano. Z tego co wiem, nie weszła w fazę produkcji. Nic nie było przesądzone.
Na zakończenie przypomnijmy jeszcze, że Star Wars Outlaws zadebiutowało 30 sierpnia 2024 roku. Gra jest dostępna na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Zainteresowanych tytułem zachęcamy do lektury: Star Wars Outlaws – recenzja. I nie ma mocy.
Generalnie Disney powinien w celu ratowania marki trochę wyluzować z licencjonowaniem i ile chcą za udzielenie licencji.
Albo zrobić jakiś program dla studiów Indie.
Wtedy była by szansa że ktoś z talentem zrobił by dobrą grę w świecie Star Wars.
Danie licencji Ubisoft czy EA to jak podparcie się papierem toaletowym i liczenie że na papierze będzie czekolada.
Ty serio myślisz że oni tam w Disneyu są w stanie poprawić sytuacje? Żeby mieć plan trzeba mieć najpierw kompetentnych ludzi. Oni ubili te franczyze, jedyny plan jaki obecnie mają to dowiezienie obecnych tematów i remake-i/nostalgia bait-y.
Imo jedyny plan to posypanie głowy popiołem, zaoranie ich SW, powót do Legacy uniwersum, zatrudnienie ludzi którzy mają jakiekolwiek pojęcie o SW (może ludzie z fandomu, ale nie te shille które ich całują w tyłek żeby być zapraszanymi na pokazy - tu trzeba ludzi którzy byli krytyczni wobec ich uniwersum). Nie ma bata żeby namówili Lucasa do powrotu, być może udałoby im się załatwić jakąś umowę o "duchowe wsparcie" projektu. Ale nigdy tego nie zrobią bo to narcyzy i ostania rzecz do jakiej się przynają do porażka.
Tak że spodziewaj się remake-u oryginalnej trylogi jeśli już, bo Disney, patrząc że remake-i (bajek) to praktycznie jedyna rzecz która przynosi im obecnie dochody, to podwoją ciśnienie na nie. Ludzie mają zasadniczo w tyłku "ich" SW, żadna z ich oryginalnych postaci poza Mando się nie przyjęła, jedyne co mogą jeszcze robić to powrót do legacy postaci. I to się odbija na grach - jeśli chcą coś robić to mogą jedynie polegać na remake-ach czy czymś innym co ludzie kojarzą.
Najlepsze co mogliby zrobić z tą franczyzą to ją komuś sprzedać, ale tego na pewno nie zrobią.
dariuszp
Gramowicz
25/07/2025 10:39
Generalnie Disney powinien w celu ratowania marki trochę wyluzować z licencjonowaniem i ile chcą za udzielenie licencji.
Albo zrobić jakiś program dla studiów Indie.
Wtedy była by szansa że ktoś z talentem zrobił by dobrą grę w świecie Star Wars.
Danie licencji Ubisoft czy EA to jak podparcie się papierem toaletowym i liczenie że na papierze będzie czekolada.