Redukcja etatów w studiu Sony następuje po anulowaniu projektu gry live service.
Bend Studio, należące do Sony, doświadczyło znacznych redukcji w zatrudnieniu. Jak donoszą źródła, pracę straciło około 30% zespołu deweloperskiego. Liczba ta ma obejmować około 40 osób.
Według Jasona Schreiera z Bloomberga, który jako pierwszy poinformował o zwolnieniach, Bend Studio po anulowaniu gry live service zaczęło tworzyć nowy projekt. Nie jest jednak jasne, czy ten nowy projekt będzie kontynuowany w obliczu obecnej fali redukcji zatrudnienia.
Bend Studio, należące do Sony, które na początku tego roku anulowało grę-usługę, dziś zwalnia 30% pracowników — dowiedział się Bloomberg News. Zespół pracował nad nowym projektem po anulowaniu poprzedniego. – napisał wczoraj Jason Schreier w mediach społecznościowych.
No tak. Tylko widzisz dość rzadko się zdarza, że za wtopę zapłaci faktyczny winowajcą czyt. Np zarząd. Pojadą za to po pracownikach czy studiach.
Mam kontakt z taką organizacja ktora po zmianie jednego z dyrektorów, a co za tym idzie i strategii, regularnie od tamtego czasu doprowadza do wtop na wdrożeniach. Kto leci? Zwykle średnia kadra lub menadżerowie projektów.
Masę czasu zajmie im ogarniecie się w takim modelu
dariuszp napisał:
Biorąc pod uwagę że cała strategia Sony to było live service i w 100% była ona porażką - absolutnie mnie to nie dziwi.
Czasem pracując dla klienta dzień pracy nie jest tak efektywny jak zwykle i mam wyrzuty sumienia.
Pomyślnie że sprzedaliście firmie nową strategię i była tak zła że firma traci miliardy.
Bo dla firmy wszystko co jest ważne to słupki finansowe. Masz przychód - wytnij koszta, pokażemy lepsze wyniki niż w rzeczywistości. Resztą będziemy się martwić później. Właśnie tak te firmy schodzą na psy. Dla nich ludzie to tylko koszt. Później się dziwią że talent odszedł i nagle kolejne projekty to wtopy bo już nie mają ludzi którzy byli odpowiedzialni za początkowy sukces.
Yarod
Gramowicz
11/06/2025 10:07
dariuszp napisał:
Biorąc pod uwagę że cała strategia Sony to było live service i w 100% była ona porażką - absolutnie mnie to nie dziwi.
Czasem pracując dla klienta dzień pracy nie jest tak efektywny jak zwykle i mam wyrzuty sumienia.
Pomyślnie że sprzedaliście firmie nową strategię i była tak zła że firma traci miliardy.
No tak. Tylko widzisz dość rzadko się zdarza, że za wtopę zapłaci faktyczny winowajcą czyt. Np zarząd. Pojadą za to po pracownikach czy studiach.
Mam kontakt z taką organizacja ktora po zmianie jednego z dyrektorów, a co za tym idzie i strategii, regularnie od tamtego czasu doprowadza do wtop na wdrożeniach. Kto leci? Zwykle średnia kadra lub menadżerowie projektów.
Masę czasu zajmie im ogarniecie się w takim modelu
dariuszp
Gramowicz
11/06/2025 09:07
Biorąc pod uwagę że cała strategia Sony to było live service i w 100% była ona porażką - absolutnie mnie to nie dziwi.
Czasem pracując dla klienta dzień pracy nie jest tak efektywny jak zwykle i mam wyrzuty sumienia.
Pomyślnie że sprzedaliście firmie nową strategię i była tak zła że firma traci miliardy.