Hideo Kojima określa swoją nadchodzącą produkcję mianem „nowego medium”

Mikołaj Ciesielski
2022/10/27 08:15
6
0

Japoński deweloper zapowiada, że projekt wstrząśnie zarówno branżą gier wideo, jak i filmową.

Hideo Kojima określa swoją nadchodzącą produkcję mianem „nowego medium”

Na początku bieżącego miesiąca dowiedzieliśmy się, że w nadchodzącej produkcji studia Kojima Productions wystąpi Elle Fanning – amerykańska aktorka znana m.in. z serialu „Wielka” czy też roli Aurory w filmach „Czarownica” i „Czarownica 2”. Tymczasem atmosferę wokół swojego nadchodzącego dzieła ponownie postanowił podgrzać sam Hideo Kojima, który stwierdził, że wspomniany projekt ma wstrząsnąć zarówno branżą gier wideo, jak i przemysłem filmowym.

Nowa gra Hideo Kojimy ma „wszystko zmienić”

Hideo Kojima w wywiadzie udzielonym dla The Guardian podkreślił, że o stworzeniu tego typu produkcji marzył „od lat”, ale dopiero teraz – dzięki postępowi technologicznemu – stało się to możliwe. Japoński deweloper stwierdził, że wspomniany jest „prawie jak nowe medium”. Założyciel Kojma Productions dodał także, że jeśli całość pójdzie po jego myśli, to „wszystko się zmieni – nie tylko w branży gier, ale i filmowej”.

Największą trudnością ma być jednak stworzenie odpowiedniej infrastruktury. Kojima zdradził, że udało się już przeprowadzić udane eksperymenty, ale jak sam podkreśla, ale między różnego rodzaju testami a momentem, w którym coś staje się „częścią codziennego użytku”, znajduje się długa droga.

Niestety wciąż nie wiemy, nad jakim dokładnie projektem skupia się obecnie Kojima Productions. Niewykluczone, że zespół rozwija Death Stranding 2, ponieważ szef studia w ostatnim czasie spotkał się z kilkoma ważnymi osobami z PlayStation. Warto także pamiętać o Overdose – horrorze od Hideo Kojimy, o którym na początku czerwca informował Tom Henderson. Wspomniana produkcja jest prawdopodobnie „zupełnie nowym doświadczeniem”, nad którym Kojima pracuje wspólnie z Microsoftem.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
dariuszp
Gramowicz
27/10/2022 13:02
Silverburg napisał:

Chociażby tutaj: https://polygamia.pl/death-stranding-nierozumiane-przez-graczy-hideo-kojima-nie-jest-tym-ani-troche-zaskoczony,6562510878357633a

Problem jest taki, że prasa branżowa pieje ochy i achy na temat gier Kojimy zanim one jeszcze powstaną i w efekcie gracze oczekują niewiadomo czego, produkcji o popularności co najmniej Elden Ringa. Natomiast dostają grę specyficzną, która nie jest dla każdego.

Mnie Death Stranding nie podeszło, aczkolwiek nie twierdzę, że gra jest kiepska, po prostu nie w moim stylu. Na szczęście widziałem ją u kumpla, więc nie byłem "w plecy" (w gry gram w 99% na PS, a chyba wszyscy wiemy, co support PS Store ci pokazuje na info, że chcesz zwrócić grę, którą już zainstalowałeś). Tęsknię za czasami, kiedy przed zakupem można było ściągnać demo i przetestować dana grę.

Ok, poprosiłem o artykuł i faktycznie taki był także przyznaję Ci racje.

Ochy i achy to akurat nic nowego bo to po prostu marketing. To samo się działo z CDPR i Cyberpunk 2077 ale fakt faktem oni trochę nakłamali w kampanii marketingowej więc tutaj nie można w całości obwiniać graczy.

Co do wersji demonstracyjnych to one przestały mieć jakikolwiek sens kiedy gry przestały być liniowe.

O ile łatwo było na końcu poziomu po prostu dać splash screen z podziękowaniami i wypuścić "demo" o tyle dzisiaj wyciąć kawałek otwartego świata już nie tak łatwo.

Silverburg
Gramowicz
27/10/2022 12:53
dariuszp napisał:

Weź mi pokaż jeden taki artykuł. Tylko atykuł a nie wypowiedź jakiegoś idioty na twiterze. Bo coś czuje że sobie sam problem wymyśliłeś.

Gra była nie do strawienia dla wielu osób tak samo jak np FIFA jest nie do strawienia dla wielu osób, w tym mnie. Wiesz co z tym robię? Nigdy nie kupiłem FIFY. Wiem że to może być szokujące ale możesz też tak robić. Po prostu nie kupuj czegoś i przejdź koło tego obojętnie.

To nie są lata 90-te gdzie czasem jedyne źródło informacji jakie miałeś to reklama gry w gazecie o grach która robiła pieniądze właśnie robiąc reklamy gier. Masz recenzje z wielu źródeł online, masz bezpośredni gameplay na twitch, masz tonę filmików, opinii itp.

Generalnie jeżeli kupiłeś grę która Ci sie nie podoba to tylko Twoja wina.

Kojima chciał się uwolnić od serii Metal Gear Solid już przy okazji premiery dwójki. Ale Konami chciało doić krowę. I teraz jak się rozstali to facet robi to co chciał robić. Jeżeli zrobi grę która nie jest dla mnie czy dla Ciebie to trudno. Nie trzeba jej kupować.

Dodatkowo kiedy wielu ludzi narzekało że Death Stranding to coś innego niż się spodziewali albo coś to fakt faktem też wielu ludzi grą była zachwycona. Ja spędziłem długie godziny z tym tytułem i byłem bardzo zadowolony. Pomimo tego że też jak inni przez pierwsze godziny drapałem się w głowę.

Ale tak to jest z nowymi doświadczeniami. Dodatkowo tak bardzo przywykliśmy do gier z otwartym światem gdzie gameplay był na końcu drogi że po prostu chwilę zeszło zanim niektórzy z nas zaakceptowali że droga też może być gameplayem.

Chociażby tutaj: https://polygamia.pl/death-stranding-nierozumiane-przez-graczy-hideo-kojima-nie-jest-tym-ani-troche-zaskoczony,6562510878357633a

Problem jest taki, że prasa branżowa pieje ochy i achy na temat gier Kojimy zanim one jeszcze powstaną i w efekcie gracze oczekują niewiadomo czego, produkcji o popularności co najmniej Elden Ringa. Natomiast dostają grę specyficzną, która nie jest dla każdego.

Mnie Death Stranding nie podeszło, aczkolwiek nie twierdzę, że gra jest kiepska, po prostu nie w moim stylu. Na szczęście widziałem ją u kumpla, więc nie byłem "w plecy" (w gry gram w 99% na PS, a chyba wszyscy wiemy, co support PS Store ci pokazuje na info, że chcesz zwrócić grę, którą już zainstalowałeś). Tęsknię za czasami, kiedy przed zakupem można było ściągnać demo i przetestować dana grę.

dariuszp
Gramowicz
27/10/2022 12:42
Silverburg napisał:

Masz 100% racji. Media narkęcają bańkę o jego wizjonerstwie i byciu mesjaszem runku gier, a tymczasem jego ostatnia gra była symulatorem kuriera i zarazem nie do strawienia dla wielu osób. Oby przy tworzeniu kolejnej nie było znowu artykułów, że "gracze nie rozumieją jego wizji".

Weź mi pokaż jeden taki artykuł. Tylko atykuł a nie wypowiedź jakiegoś idioty na twiterze. Bo coś czuje że sobie sam problem wymyśliłeś.

Gra była nie do strawienia dla wielu osób tak samo jak np FIFA jest nie do strawienia dla wielu osób, w tym mnie. Wiesz co z tym robię? Nigdy nie kupiłem FIFY. Wiem że to może być szokujące ale możesz też tak robić. Po prostu nie kupuj czegoś i przejdź koło tego obojętnie.

To nie są lata 90-te gdzie czasem jedyne źródło informacji jakie miałeś to reklama gry w gazecie o grach która robiła pieniądze właśnie robiąc reklamy gier. Masz recenzje z wielu źródeł online, masz bezpośredni gameplay na twitch, masz tonę filmików, opinii itp.

Generalnie jeżeli kupiłeś grę która Ci sie nie podoba to tylko Twoja wina.

Kojima chciał się uwolnić od serii Metal Gear Solid już przy okazji premiery dwójki. Ale Konami chciało doić krowę. I teraz jak się rozstali to facet robi to co chciał robić. Jeżeli zrobi grę która nie jest dla mnie czy dla Ciebie to trudno. Nie trzeba jej kupować.

Dodatkowo kiedy wielu ludzi narzekało że Death Stranding to coś innego niż się spodziewali albo coś to fakt faktem też wielu ludzi grą była zachwycona. Ja spędziłem długie godziny z tym tytułem i byłem bardzo zadowolony. Pomimo tego że też jak inni przez pierwsze godziny drapałem się w głowę.

Ale tak to jest z nowymi doświadczeniami. Dodatkowo tak bardzo przywykliśmy do gier z otwartym światem gdzie gameplay był na końcu drogi że po prostu chwilę zeszło zanim niektórzy z nas zaakceptowali że droga też może być gameplayem.




Trwa Wczytywanie