Borderlands 4 nie spełniło oczekiwań sprzedażowych. Take-Two komentuje wyniki

Patrycja Pietrowska
2025/11/07 09:00
3
0

Borderlands 4 nie zachwyciło wynikami.

Take-Two Interactive przechodzi ostatnio przez trudny okres, stawiając czoła narastającym wyzwaniom. Już samo ogłoszenie kolejnego przesunięcia premiery długo wyczekiwanego tytułu Grand Theft Auto 6 wywołało reperkusje na rynku, skutkując natychmiastowym, dziesięcioprocentowym spadkiem wartości akcji firmy. Do tych wszystkich kłopotów dołączyła teraz informacja dotycząca wyników gry Borderlands 4, która nie spełniła prognoz.

Borderlands 4
Borderlands 4

Borderlands 4 z gorszym startem niż przewidywano

W ostatnim wywiadzie prezes Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, potwierdził, że wyniki sprzedaży najnowszej odsłony popularnej serii były niższe, niż zakładała firma. Zelnick jednocześnie podkreślił, że mimo problemów ze sprzedażą, gra Borderlands 4 zaliczyła świetny debiut, a przede wszystkim zdobyła uznanie krytyków, co cieszy wydawcę.

Borderlands 4 zostało przyjęte przez krytyków znakomicie i jesteśmy naprawdę zadowoleni z premiery.

Jednocześnie, jak wiecie, pojawiły się pewne problemy związane z wydaniem gry na Steamie. Gearbox zajmuje się ich rozwiązaniem i będzie to kontynuować. Jeśli chodzi o sprzedaż w pierwszych dniach, wyniki były nieco niższe, niż się spodziewaliśmy. W dłuższej perspektywie uważamy jednak, że gra poradzi sobie bardzo dobrze.

GramTV przedstawia:

Na zakończenie przypominamy, że Borderlands 4 trafił na PC, Nintendo Switch 2, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Premiera gry miała miejsce 11 września 2025 roku.

Komentarze
3
Dadaista
Gość
07/11/2025 15:56

Z tego co wiem to B4 nie wyszło jeszcze na Switcha 🤔

Mam na to jedyną odpowiedź - czyli jednak graczy "premium" jest mniej... 

dariuszp
Gramowicz
07/11/2025 09:30

Jedyne co słyszałem o tej grze to jak bardzo jest popsuta. I kolejne idiotyczne wysrywy prezesa który nie mógł się zamknąć tylko próbował zwalać winę na wszystkich zamiast naprawić grę. 

Dobrze im tak. Gry nie kupiłem i pewnie nie kupię gdzie mam poprzednie BL-e. Włącznie z niesławnym BL3. Tyle że jedyny sposób by grać w BL3 to wyciszyć dialogi. Dlatego spędziłem z tą grą fragment czasu w porównaniu do BL2. 

Jak się nie szanuje klienta to nie powinno się oczekiwać że obrzuci Cię pieniędzmi. Właśnie w ten sposób przestałem kupować gry Ubisoftu i Bethesdy. Chociaż akurat Starfield spróbowałem w GamePass który wziąłem na miesiąc przy okazji innego tytułu. A Fallout 76 był do czegoś dołączony ale najdalej w tej grze zaszedłem do momentu aż postawiłem swoje lokum i... po prostu nie widziałem sensu w dalszym graniu. Nie wiem jak teraz kiedy gra podobno ma NPC ale kolor niebieski pancerza za 20$ czyli tyle co Silksong w sklepie tak mi obrzydził Bethesdę i Fallout 76 że odinstalowałem ten syf i nigdy więcej go nie dotknąłem. 

Najlepsze w tym wszystkim jest to że jestem pewny że się niczego nie nauczyli. 




Trwa Wczytywanie