Filmowy król Theoden ostro o Pierścieniach Władzy. „To tylko maszyna do zarabiania pieniędzy”

Radosław Krajewski
2022/12/01 14:10

Serialowi Amazona mocno dostało się od aktora z filmów Petera Jacksona.

Od finału Władcy Pierścieni: Pierścienie Władzy minęło już trochę czasu, ale o serialu wciąż jest głośno ze względu na opinie gwiazd trylogii Petera Jacksona. Na początku listopada Andy Serkis, który wcielał się w Golluma, pochwalił serial Amazona za „piękną interpretację Tolkiena”. Wiele ciepłych słów o produkcji miał również Billy Boyd, który zagrał Pippina. Aktor stwierdził, że jako fan Tolkiena, pokochał ponowne ujrzenie tego świata na ekranie. Jednak nie wszystkim aktorom z Władcy Pierścieni serial przypadł do gustu. Bernard Hill otwarcie skrytykował serial, nazywają go „maszyną do zarabiania pieniędzy”.

Filmowy król Theoden ostro o Pierścieniach Władzy. „To tylko maszyna do zarabiania pieniędzy”

Bernard Hill nie jest zainteresowany oglądaniem Władcy Pierścieni: Pierścienie Władzy

Aktor wcielający się w króla Théodena w jednym z wywiadów został zapytany, czy widział już Pierścienie Władzy. Hill przyznał, że nie jest zainteresowany serialem, gdyż nie wydaje mu się to wszystko prawdziwe, aby jakkolwiek mógł się w to zaangażować.

Nie, nie jestem zainteresowany. To tylko maszyna do zarabiania pieniędzy i nie jestem zainteresowany oglądaniem tego, ani jakimkolwiek innym uczestniczeniem w tym. Powodzenia dla nich i tak dalej, ale to nie jest prawdziwe.

Bernard Hill odniósł się również do trylogii Hobbita, która nie została najlepiej przyjęta przez widzów. Aktor powiedział, że franczyza powinna zakończyć się po oryginalnej historii.

Całkowicie tak. Myślę, że naciskali na to, kiedy kręcili Hobbita [aby powstała z tego trylogia]. Hobbit to malutka książeczka. Zrobili to dobrze – zrobili to naprawdę, naprawdę dobrze. Rozwinęli tę historię, ale myślę, że do tej pory można rozciągnąć to tylko jak kawałek gumy. Myślę, że udało im się to w Hobbicie, ponieważ bez wątpienia było w nim kilka naprawdę dobrych rzeczy.

GramTV przedstawia:

Komentarze
12
Silverburg
Gramowicz
03/12/2022 00:24
Yarod napisał:

Fakt. Aż sobie oglądam znów trylogię (rozbita na cały weekend bo to jednak, w wersji ex, prawie 12h materiału). Niestety pierwsza część w wersji Extended nie jest dostępna, a dwie pozostałe na YT są ale w 480p... No trudno.

Dobrze, że na półce stoi cała edycja kolecjonerska :)

Yarod
Gramowicz
02/12/2022 20:20
Silverburg napisał:

Wcześniej na to nie zwróciłem uwagi, ale po obejrzeniu tego kawałka stwierdzam, to faktycznie coś w tym jest. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jedna z lepszych ról tego filmu :)

Yarod napisał:

ps. i to tylko do mementu "przebudzenia" króla i monologu a potem szarży. To jest już mistrzostwo aż ciary idą. Może dlatego ta słabsza scena tak mi się rzuca w oczy, przez kontrast

Yarod napisał:

chodzi i o scenę w której zaraz po bitwie w Helmowym Jarze, barykadują się w twierdzy i jest scena zwątpienia Theodena, po której Aragorn mówi żeby przeprowadzili dzieci jaskiniami a sami wyjechali walczyć na zewnatrz. Ta króciutka kilkusekundowa wypowiedź jest słabo zagrana, miałem wrażenie, że aktor jest po prostu wykończony i zagrał sztucznie, albo po prostu całkowicie nie pasowała mu ta scena do postaci która odgrywał. Wszystko pozostałe to dla mnie mistrzostwo - jeżeli kiedyś wyobrażałbym sobie walecznego i prawego króla, to właśnie tak ;) Nie było w tym ani sekundy sztucznego nadęcia

Fakt. Aż sobie oglądam znów trylogię (rozbita na cały weekend bo to jednak, w wersji ex, prawie 12h materiału). Niestety pierwsza część w wersji Extended nie jest dostępna, a dwie pozostałe na YT są ale w 480p... No trudno.

Silverburg
Gramowicz
02/12/2022 11:05
Yarod napisał:

ps. i to tylko do mementu "przebudzenia" króla i monologu a potem szarży. To jest już mistrzostwo aż ciary idą. Może dlatego ta słabsza scena tak mi się rzuca w oczy, przez kontrast

Yarod napisał:

chodzi i o scenę w której zaraz po bitwie w Helmowym Jarze, barykadują się w twierdzy i jest scena zwątpienia Theodena, po której Aragorn mówi żeby przeprowadzili dzieci jaskiniami a sami wyjechali walczyć na zewnatrz. Ta króciutka kilkusekundowa wypowiedź jest słabo zagrana, miałem wrażenie, że aktor jest po prostu wykończony i zagrał sztucznie, albo po prostu całkowicie nie pasowała mu ta scena do postaci która odgrywał. Wszystko pozostałe to dla mnie mistrzostwo - jeżeli kiedyś wyobrażałbym sobie walecznego i prawego króla, to właśnie tak ;) Nie było w tym ani sekundy sztucznego nadęcia

Wcześniej na to nie zwróciłem uwagi, ale po obejrzeniu tego kawałka stwierdzam, to faktycznie coś w tym jest. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jedna z lepszych ról tego filmu :)




Trwa Wczytywanie