Wiedźmin nie powtórzy błędu Gry o Tron. Showrunnerka obiecuje podejście wierne książkom

Radosław Krajewski
2025/11/03 11:15
6
0

Lauren Schmidt Hissrich już wie, jak zakończyć Wiedźmina, aby nie doszło do powtórki z Gry o Tron.

W minionym tygodniu na Netflixie zadebiutował czwarty sezon Wiedźmina, a wraz z nim pełnometrażowy film poświęcony Szczurom. Showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich udzieliła wielu wywiadów amerykańskim mediom, a z jednego z nich dowiedzieliśmy się, że po zakończeniu historii Geralta mogą powstać kolejne prequele. W rozmowie z serwisem Dexerto wspomniała o zakończeniu Gry o Tron i obiecała widzom, że jej produkcja nie popełni błędu słynnego serialu od HBO.

Wiedźmin
Wiedźmin

Wiedźmin – nie będzie powtórki z Gry o Tron w finale serialu Netflixa

Gra o Tron nadal uchodzi za wzór epickiego serialowego fantasy, ale jego zakończenie okazało się jednym z najbardziej kontrowersyjnych finałów w historii małego ekranu. Hissrich przyznaje, że doskonale zdaje sobie sprawę z presji, jaka wiąże się z doprowadzeniem historii Geralta do końca, jednak kluczową różnicą między Wiedźminem a Grą o tron ma być wierność literackiemu pierwowzorowi Andrzeja Sapkowskiego.

Od samego początku mówiłam, że nie wyjdziemy poza książki. Mamy zakończenie, które zostało już napisane – wyjaśniła Hissrich.

Twórczyni podkreśliła, że końcowe tomy sagi pisarza stają się coraz bardziej fantastyczne i nieprzewidywalne, ale to właśnie w tej magii tkwi siła opowieści:

Sapkowski wprowadził nas w niezwykły świat i pokazuje, jak daleko może posunąć się wyobraźnia. Wiedzieliśmy dokładnie, jaką historię chcemy opowiedzieć na koniec.

Hissrich nie ukrywa, że po tylu latach pracy nad serialem emocje na planie były ogromne, jednak dominowało poczucie spełnienia:

Wiele seriali nie ma szansy dotrwać do pięciu sezonów. To dla nas przywilej i powód do świętowania. Zamiast smutku czuliśmy radość, że udało nam się to zakończyć.

GramTV przedstawia:

Showrunnerka odniosła się także do kontrowersji wokół różnic między serialem a oryginałem, które od początku budzą emocje wśród fanów:

Mamy fanów książek, fanów gier i widzów, którzy poznali ten świat dopiero dzięki serialowi. Nie możemy wybrać jednej grupy, dla której tworzymy. To jest serial, tu rządzą inne zasady niż w powieści czy grze.

Według Hissrich każda adaptacja wymaga zmian, by historia mogła działać w zupełnie innym medium:

Nie jesteśmy w stanie pokazać wszystkiego z książek. Musimy wybierać wątki, które najlepiej budują opowieść i prowadzą bohaterów tam, gdzie powinni się znaleźć. To wymagało tworzenia nowego spoiwa, które łączy poszczególne historie w całość.

Na premierę piątego i zarazem finałowego sezonu Wiedźmina będziemy musieli poczekać prawdopodobnie do przyszłego roku.

Komentarze
6
kustosh
Gramowicz
05/11/2025 03:26

Co za tepa szmula bosz

dariuszp
Gramowicz
03/11/2025 15:09

To jakiś żart? To była gra o tron w zasadzie od początku. Na początku trochę nieumiejętnie przełożyli opowieści a potem całkiem odjechali.  Dlatego po pierwszym sezonie już nie oglądałem. 

Ona nawet nie zbliży się do gry o tron bo gra o tron jest trochę jak przedwczesny... wiecie co. Idzie dobrze a na końcu jest zawód. 

Ona zawiodła od początku. Nie ma okresu świetności i upadku jak GoT. Jest tylko upadek. 

GThoro
Gramowicz
03/11/2025 13:22

A ja myślę, że akurat tutaj ma rację. Nie powtórzą porażki Gry o Tron, po prostu przebiją ją jeszcze bardziej ustanawiając nowe dno.




Trwa Wczytywanie