Ta trylogia Gwiezdnych wojen wciąż nie może powstać. Plany pokrzyżował kontrakt z Netfliksem

Jakub Piwoński
2025/07/15 09:40
0
0

Trylogia autorstwa Riana Johnsona została zapowiedziana już w 2017.

O tym projekcie mówi się już od lat. Najwyraźniej jednak nic z niego tego nie wyjdzie. Rian Johnson, reżyser Ostatniego Jedi, przyznał w rozmowie z magazynem Rolling Stone, że jego planowana trylogia osadzona w uniwersum Gwiezdnych wojen nigdy nie wyszła poza wczesny etap koncepcyjny i nie zapowiada się, by w najbliższej przyszłości ruszyły nad nią prace.

Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Trylogia Riana Johnsona jednak nie powstanie?

Trylogia została zapowiedziana przez Lucasfilm w 2017 roku, krótko po premierze Ostatniego Jedi – najbardziej kontrowersyjnego, a zarazem najbardziej ryzykownego filmu sagi, który śmiało zrywał z dotychczasową tradycją. Johnson miał stworzyć zupełnie nową historię niezwiązaną z sagą Skywalkerów. Jak się jednak okazuje, mimo początkowego entuzjazmu – zarówno ze strony reżysera, jak i prezes Lucasfilm Kathleen Kennedy – projekt nie posunął się naprzód.

Nic z tego nie wyszło. Świetnie się razem bawiliśmy, a oni powiedzieli: „Róbmy to dalej”. Odpowiedziałem: „Świetnie!”. Wymieniałem pomysły z Kathy. A potem zająłem się serią Na noże, która całkowicie mnie pochłonęła

Po sukcesie Na noże w 2019 roku i podpisaniu przez Johnsona lukratywnej umowy z Netfliksem na kolejne części kryminalnej serii, jego priorytety uległy zmianie. Trzeci film z serii detektywistycznej pt. Żywy czy martwy: Film z serii Na noże zadebiutuje już w grudniu tego roku. Najwyraźniej prace przy serii pochłonęły jej twórcę. Gwiezdnowojenna trylogia została odłożona na półkę – nie została oficjalnie anulowana, ale też nie znajduje się w żadnej fazie produkcji.

To coś w rodzaju sytuacji, gdy w przyszłości pojawi się okazja, by to zrobić, albo zrobić coś innego w Gwiezdnych wojnach – byłbym zachwycony. Ale teraz po prostu robię swoje i jestem całkiem zadowolony

GramTV przedstawia:

Jak przyznał, projekt pozostał „koncepcyjny” – bez konkretnego zarysu, planów czy harmonogramu. W tym czasie Lucasfilm skupił się na rowzoju innych filmów, ale równie bezowocnym. Przypomnijmy, że obecnie w wciąż rzekomo powstają filmy takich twórców jak James Mangold, Taika Waititi i wiele innych, ale oficjalnie, jak na razie możemy być pewni tylko dwóch – filmu The Mandalorian & Grogu, który zadebiutuje już w przyszłym roku oraz Star Wars: Starfighter, którego obsada się powiększa.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!