Celem inicjatywy jest zażądanie od wydawców, którzy sprzedają konsumentom w Unii Europejskiej gry wideo (lub związane z nimi funkcje i zasoby do obsługiwanych przez nich gier) bądź udzielają na nie licencji, aby pozostawiali wspomniane gry wideo w stanie funkcjonalnym (umożliwiającym grę).
W szczególności inicjatywa ta ma na celu zapobieganie zdalnemu blokowaniu gier wideo przez wydawców przed zapewnieniem odpowiednich środków umożliwiających dalsze funkcjonowanie tych gier wideo niezależnie od wydawcy. – czytamy na oficjalnej stronie petycji.
GramTV przedstawia:
Teraz petycja Stop Killing Games wejdzie w fazę rozpatrywania. Członkowie Parlamentu Europejskiego przeanalizują jej treść i zebrane poparcie, aby zdecydować o dalszych krokach. To dopiero początek procesu, a na ostateczne rozstrzygnięcie tej kwestii możemy poczekać jeszcze kilka miesięcy.
Niedawno dyskusję podgrzały wypowiedzi Yvesa Guillemota, CEO Ubisoftu, który wyraził sprzeciw wobec inicjatywy. Guillemot przekazał, że „wsparcie dla wszystkich gier nie może trwać wiecznie”, ale Ubisoft „robi wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić graczom i kupującym pomyślne warunki”.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!