ZeniMax Media publicznie potępiło masowe zwolnienia w Microsofcie nazywając je “nieludzkimi”.
Po tym jak Microsoft ogłosił masowe zwolnienia obejmujące ponad 9000 pracowników, w tym setki osób w ZeniMax Media (wydawcy i producenta odpowiedzialnego m.in. za serię The Elder Scrolls), pracownicy firmy publicznie skrytykowali sposób przeprowadzenia redukcji etatów, określając go jako “nieludzki” i traumatyczny.
ZeniMax krytykuje Microsoft za masowe zwolnienia
Autumn Mitchell, starsza testerka jakości w rozmowie z serwisem Game Developer powiedziała:
To nie jest w porządku. To nie jest normalne. Nie obchodzi mnie, ile razy Microsoft będzie próbował przedstawić to jako coś normalnego, tak po prostu nie jest. Sposób w jaki to robią jest nieludzki. Nie ma znaczenia jak często mówią, że chcą przeprowadzić to z szacunkiem, nie robią tego w taki sposób.
Zwolnienia dotknęły wiele studiów należących do Xbox Game Studios, m.in. Rare, Turn 10, The Initiative czy Raven Software i były już czwartą dużą falą redukcji etatów w Microsofcie od 2023 roku. Towarzyszyły im również anulacje projektów i ogólny chaos organizacyjny.
Jeden z pracowników wypowiadający się anonimowo powiedział, że pracownicy zostali odcięci od narzędzi komunikacyjnych takich jak Slack czy poczta e-mail, zanim skontaktował się z nimi dział HR. Wywołało to panikę i zamieszanie. Z kolei Page Branson, inna pracownica ZeniMax dodała, że Microsoft nie poinformował jasno, kto zostanie objęty zwolnieniami, co sprawiło, że wielu zatrudnionych było zdruzgotanych i zdezorientowanych. Mitchell skrytykowała sytuację, w której wieloletni pracownicy musieli w pośpiechu żegnać się przez Slacka z zespołem:
To obrzydliwe. Jak można wymagać od ludzi, którzy przez 15 lat tworzyli dla ciebie gry i generowali zyski, by wpisywali pożegnalne wiadomości w komunikatorze? Gdybym mogła przekazać jakąkolwiek wiadomość kierownictwu, to brzmiałaby: “przemyślcie ten proces. To nie jest normalne. To jest wydarzenie traumatyczne i trzeba je tak traktować”. Jak można zminimalizować wpływ czegoś tak bolesnego, także dla tych, którzy zostali?
Tymczasem w komunikacie ogłaszającym zwolnienia, szef Xboxa Phil Spencer równocześnie chwalił ostatnie sukcesy firmy, mówiąc o rekordowych liczbach graczy, gier i godzin spędzonych na graniu oraz najlepiej wyglądającej dotąd strategii platformowej i sprzętowej. Słowa te spotkały się z ostrą krytyką pracowników, którzy wskazali na brak empatii. Branson skomentowała:
Te masowe zwolnienia dotykają prawdziwych ludzi, prawdziwe rodziny i wywracają ich życie do góry nogami. Chciałabym, żeby ludzie w firmie po prostu wykazali empatię i dostrzegli ludzki koszt takich decyzji.
GramTV przedstawia:
Według informacji Game Developer, zwolnienia objęły setki pracowników ZeniMax, co miało dramatyczny wpływ na morale zespołu i ciągłość pracy:
Wiele praktycznych kompetencji zniknęło w jednej chwili. Teraz ci, którzy zostali, muszą próbować to wszystko poskładać. Morale jest fatalne. Ludzie są zestresowani. Płaczą. Microsoft zniszczył wszystko, co było dobre w naszej kulturze pracy i współpracy.
Mitchell dodała z goryczą:
Z tej garstki ocalałych pracowników oczekuje się teraz, że będą nadal tworzyć gry zdobywające nagrody…
Zarówno Mitchell, jak i Branson należą do Związku Pracowników ZeniMax (ZWU-CWA). Obie podkreślają, że gdyby nie wsparcie ze strony związku zawodowego, sytuacja byłaby jeszcze gorsza:
Gdybyśmy nie mieli wsparcia z zewnątrz, które mogłoby walczyć o prawa zarówno zwolnionych, jak i tych, którzy nadal pracują, różnica byłaby kolosalna.
Co do pierwszej części wypowiedzi zgoda, nikogo to nie obchodzi. Przykre, brutalne i prawdziwe. Niestety w takim świecie żyjemy.
Ci do drugiej części: nie wiem skąd bierzesz miliony. Odpowiem tak, przekładając na złotówki: wyobraź sobie ze zarabiasz jak na polskie warunki sporo czyli np 30k netto. W jakim czasie sądzisz ze odłożysz milion? I jakim kosztem? Żeby odłożyć np w ciągu 4lat musiałbyś odkładać 2/3 realnych przychodów ok 20k. Gwarantuje Ci ze to graniczy z cudem. Dlaczego? Dla kogoś kto zarabia np 5k netto to wydaje się bezproblemowe ale zastanów sie: zarabiasz wiecej, chcesz mieć też więcej trochę od życia, chcesz żeby Twoje dzieci coś zobaczymy miały lepszy sprzęt itp. I nagle okazuje się że wydajesz dużo, dużo więcej. Tak działa mechanizm wyższych zarobków/przychodów
JakiśNick napisał:
Snowflakes. Jak się zwalnia tysiące pracowników z fabryki za minimalną krajową i ich rodziny czeka głód, to nikogo to nie obchodzi.
Ale jak zwalnia się garstkę programistów, którzy przez lata zarabiali po kilkanaście tysięcy dolarów i mają na koncie odłożone grube miliony (a przynajmniej powinni mieć, jeżeli mieli minimum rozumu) to wielki płacz i narzekanie.
Znaczy jak ktoś zarabia więcej to powinien móc wydawać więcej i odłożyć milion w tym samym czasie co osoba, która zarabia 5k? Pogubiłem się w tej matematyce. Myślę, że 4 czy nawet 8 lat do miliona to bardzo dobry wynik, bo normalny człowiek nigdy tyle nie odłoży, chyba, że będzie ciułać 40 lat. A jak ktoś chce wydawać więcej bo zarabia więcej to już jakby... jego problem?
Yarod
Gramowicz
23/07/2025 11:51
GThoro napisał:
Tak z innej beczki to smutny system pracy w tym USA, być zwolnionym z dnia na dzień, żadnego okresu wypowiedzenia ani nic.
Ano niestety. Rozmawiałem sporo ze współpracującymi Amerykanami. Dla nich nasze zasady które uznajemy za normalne (nawet na kontraktach dodaje się teraz jakieś dni "urlopowe") to jakiś kosmos. Głównie najlepsi specjaliści i wyższa kadra managerska ma takie zabezpieczenia czy np oplacana opiekę zdrowotną.
GThoro
Gramowicz
23/07/2025 10:45
Tak z innej beczki to smutny system pracy w tym USA, być zwolnionym z dnia na dzień, żadnego okresu wypowiedzenia ani nic.