Joseph Kosinski, reżyser stojący za ogromnymi sukcesami Top Gun: Maverick i F1, po raz kolejny zmienia kurs – tym razem w stronę tematu UFO. Co jednak najciekawsze, twórca wyraźnie podkreśla, że jego nowy projekt nie będzie fantastyką naukową, lecz filmem opartym na faktach. I to właśnie ten kierunek może okazać się najbardziej intrygujący.
UFO
Nowy film twórcy Top Gun: Maverick opowie o UFO tak, jak jeszcze nikt tego nie zrobił
Kosinski pracuje obecnie nad niezatytułowanym jeszcze filmem o UFO, który ma koncentrować się na rządowych informatorach oraz tajnych programach państwowych. Trochę jak fabuła niedawnego dokumentu. W rozmowie z Deadline reżyser stanowczo odrzucił etykietę science fiction, określając projekt mianem „naukowego faktu”. Jego zdaniem historia dotyczy rzeczywistości, z którą dopiero zaczynamy się mierzyć, a nie spekulacyjnych wizji rodem z kina gatunkowego.
GramTV przedstawia:
Film bywa opisywany jako „ujawniająca UFO wersja Wszystkich ludzi prezydenta” i ma opowiadać o dwóch pracownikach aparatu bezpieczeństwa, którzy trafiają na ślad tajnego programu zajmującego się odzyskiwaniem i analizą niezidentyfikowanych obiektów. Kluczowe znaczenie ma tu autentyczność – konsultantem projektu jest były oficer USAF i sygnalista David Grusch, który w 2023 roku zeznawał przed Kongresem na temat rzekomo ukrywanych przez rząd informacji o UFO.
Kosinski najpierw jednak planuje rozpoczęcie zdjęć do Miami Vice w 2026 roku, a film o UFO ma powstać niedługo później. Warto dodać, że będzie to kolejny wysokobudżetowy film o niezidentyfikowanych obiektach latających – w 2026 roku na ekrany trafi również nowa produkcja Steven’a Spielberga, utrzymana w klimacie kosmicznej inwazji. Temat UFO wyraźnie wraca do głównego nurtu kina.
Dziennikarz filmowy z otwartym podejściem do kina i popkultury. Science fiction w każdej postaci przeplata seansami klasyki. Gdy akurat nie gra w Diablo 4, nie pogardzi dobrym komiksem i książką.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!