Serial serialem, ale skupmy się na kreacji Hemswortha – czy aktor udźwignął?
Czwarty sezon Wiedźmina od Netflixa spotkał się z mieszanymi opiniami – wielu fanów krytykowało odejście Henry’ego Cavilla, a sam serial nie zachwycił. Liam Hemsworth stanął przed trudnym zadaniem zastąpienia dotychczasowego Geralt, i choć sezon był przeciętny, sam aktor zebrał pochwały m.in. od kolegi po fachu.
Wiedźmin
Doug Cockle broni Liama Hemswortha
Doug Cockle, dubbingujący Geralta w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon, w rozmowie z GamesRadar+ przyznał, że Hemsworth poradził sobie świetnie.
Uwielbiałam Henry’ego. Był fantastycznym Wiedźminem, więc było mi smutno, że odchodzi. Ale obejrzałam najnowszy sezon i myślę, że Liam całkiem dobrze sobie radzi. Jest inny. Stworzył własną postać i to właśnie powinien zrobić jako aktor. Wykonał fantastyczną robotę – powiedział Cockle.
GramTV przedstawia:
Aktor podkreślił też, że choć Cavill tchnął w Geralta niezwykłą fizyczność, Hemsworth oddał jego serialową wersję w najlepszy możliwy sposób. Głęboki i szorstki głos Douga Cockle’a stał się prawdziwą ikoną Geralta w grach, na tyle charakterystyczną, że twórcy serialu starali się odtworzyć jego chrząknięcia. Cockle powróci do roli Geralta w Wiedźminie 4, nawet jeśli w tej odsłonie to Ciri przejmuje funkcję głównej bohaterki.
Geralt był jednak grany nie tylko przez Cavilla i Hemswortha. W polskiej produkcji z 2001 wcielił się w niego Michał Żebrowski, a w grach prócz Douga Cockle’a pojawiali się też inni aktorzy dubbingowi w różnych wersjach językowych. Polskim głosem w grze był Jacek Rozenek. Przeczytajcie także jakie nowe postacie pojawią się w finałowym sezonie Wiedźmina.
ilosc reklam na tym guwnoserwisie jest porażająca! czegos takiego nie ma nigdzie indziej nawet w malym procencie! czuje sie jak saper na polu minowym...
lecicie do blokowanych w Google Discovery, nara
wolff01
Gramowicz
21/11/2025 17:08
Cockle ma fajny głos ale jego opinie są powiedzmy delikatnie... mało wnoszące.
A na marginesie jak już wspomniałem kiedyś "ta" scena z Bonhartem i jego postać to chyba jedyny plus tej serii, ale czy o to chodziło?
Headbangerr
Gramowicz
21/11/2025 15:07
Oglądam to. Choćby po to, żeby przekonać się osobiście, ile ten sezon rzeczywiście jest wart. Kilka spostrzeżeń:
Postać Geralta została zepchnięta na boczny tor już dawno przez showrunnerkę, poza tym ten serial nie wywołuje u mnie już żadnych emocji, oglądam z czystej ciekawości (w końcu to Wiedźmin), więc podmiana Cavilla na Hemswortha jest mi już obojętna. Gdzieś tam się przewija i czasem się odezwie.
Z pozytywnych aspektów - ku memu zaskoczeniu, akcja i historie przedstawione w tym sezonie są chwilami lepsze niż w poprzednich (ale to tylko dlatego, że poprzednie sezony były strasznie słabe). Nie żeby miało to jakiś większy sens, ale chwilami jest na co popatrzeć.
Ze wszystkich postaci, które obstawiałem że będą katastrofalnie słabe, zaskoczył mnie ten, któremu dawałem najmniejsze szanse: Regis. Pomijając już sprawę castingu, paradoksalnie Laurence Fishburne daje radę i przykuwa uwagę na ekranie (co nie jest trudne w zestawieniu z całą żałosną resztą bandy Geralta).
Zoltan to jakiś żart. I nie, nie mam nic przeciwko osobom niskiego wzrostu. To pogrubiłem, żeby naszym lewicowym towarzyszom z wrażenia uszatki nie pospadały. Zoltan powinien być, zdaje się, całkiem niezły w bójkach i na polu bitwy. Podczas gdy aktorowi któremu przypadła ta rola, nawet sprawne poruszanie się przychodzi z trudem, co widać w niektórych scenach.
Leo Bonhart jest niezły.
Ogólnie 5/10, tylko dlatego że poprawili ogólne wrażenia z oglądania w porównaniu do poprzednich sezonów.