Kolejny projekt twórców Days Gone ma być grą-usługą AAA. Bend Studio szuka specjalisty

Patrycja Pietrowska
2024/03/25 08:35
6
0

Najnowsze ogłoszenie o pracę sugeruje, jakie plany na kolejną grę mają twórcy Days Gone.

Na początku bieżącego roku twórcy Days Gone zapewniali, że prace nad nowym IP wciąż trwają. Tymczasem do sieci trafiło ogłoszenie o pracę, które zdradza nieco informacji na temat tego, jak może wyglądać nowy tytuł od Bend Studio. Jak się okazuje, kolejnym projektem ma być gra-usługa AAA.

Kolejny projekt twórców Days Gone ma być grą-usługą AAA. Bend Studio szuka specjalisty

Ogłoszenie o pracę sugeruje, że Bend Studio pracuje nad grą-usługą AAA

Jak wynika z udostępnionego w sieci ogłoszenia o pracę, Bend Studio poszukuje menedżera projektu z doświadczeniem w tworzeniu gier o charakterze „live-service”. Lead Project Manager ma dołączyć do zespołu twórców Days Gone, który stworzy „kolejny, głośny tytuł AAA”. Specjalista ma odpowiadać za zarządzanie na wszystkich poziomach studia, a także komunikację wśród deweloperów i planowanie harmonogramów.
Mając na uwadzę treść wspomnianego ogłoszenia, Bend Studio może zatem szykować grę-usługę AAA. Jak dowiedzieliśmy się w styczniu 2024 roku, prace nad nowym IP wciąż trwają, jednak wówczas nie otrzymaliśmy wielu informacji na temat tajemniczego projektu. Zgodnie z zapowiedziami kolejny tytuł twórców Days Gone ma jednak oferować tryb wieloosobowy i możliwe, że powstaje na silniku Decima opracowanym przez Guerilla Games.
Na ten moment zainteresowanym pozostaje uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na kolejne komunikaty ze strony Bend Studio. Na koniec warto przypomnieć, że Days Gone zadebiutowało w kwietniu 2019 roku i może pochwalić się bardzo dobrymi ocenami, chociażby na platformie Valve – 92% z ponad 54 tysięcy opinii jest pozytywnych.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Yarod
Gramowicz
25/03/2024 11:53
Yetiiiiii napisał:

Tak tak, bo za długie gry się nie sprzedają, jak Horizon, Asscreedy, Tsushima, BG3 czy chociażby ostatnio wydana Dragons Dogma 2. 

Days Gone jest specyficzna produkcja - na starcie niedoceniona i słabo sprzedajaca się, niemniej jednak kult, jakiego się dorobilo, też jest nie na miejscu. Ot, po prostu bardzo przyzwoity akcyjniak z otwartym światem, z jedną wybijajaca się mechanika (hordy!!!) i fajnym klimatem. Ale nadal - kolejny akcyjniak z otwartym światem, zombie, z kiepską fabuła i... mimo wszystko jednak za dlugi :D ale to samo można powiedzieć o innych tytułach Sony. I wysokobudzetowkach ogólnie.

Potencjalnego sequela nie usmiercila ani dlugosc gry, ani to "że biały heteroseksualny facet patrzył/dotykal tylka swojej żony", tylko to, że była tylko okej, i jej sprzedaż była (jak na standAAArdy Sony) tylko okej.  I tak, czytając poprzednie zdanie też stwierdzam, że za dużo tych "tylkow" :D

A ile tych kampanii jest kończonych? Dwa, że kampania w DG była naprawdę długa, to z pobocznymi jakieś 40-60h (zależy czy korzystałeś z szybciej podróży)

No i nie zgodzę sie, że była słaba, owszem były pewne dłużyzny i końcówka trochę na wyrost ale ogólnie była niezła, ja bawiłem się świetnie. Do tego dodaj naprawdę świetnie zarysowane, złożone i zagrane postacie (Iron Mike! Skizzo! czy nasz główny protagonista). To do czego się czepiałem to fakt że żaden z twórców chyba na oczy nie widział broni palnej, ale to w całości drobiazg, szło poprawić modami.

Co do wyników finansowych - nie wypowiem się, nie sprawdzałem tego, możesz mieć więc rację. Za to z ciekawości przebrnąłem że ileś tam redditów i wiecznie powtarzał się zarzut że nie lubili głównego bohatera bo "kryminał". No i naturalnie że za mało "różnorodności" tez :D

Yarod
Gramowicz
25/03/2024 11:46
Silverburg napisał:

A to nie przypadkiem przez problemy gry na starcie? Zdaje się, że podobnie jak CP ta gra miała kiepski start ze względu na bugi, z tą różnicą, że twórcy DG po ich załataniu liczyli na to, że sytuacja się sama naprawi, zamiast puścić chociażby kampanię w social media jaka to ich gra jest teraz świetna. Zapewne obarczenie winą recenzentów za porażkę gry nie pomogło w zbudowaniu atmosfery do wyprodukowania drugiej części.

Yarod napisał:

Słabo. 

Ja nadal nie mogę przeżyć, że nie będzie DG2, bo dla hamburgerów główny bohater był za mało papierowy a gra za długa

Na starcie tak, ale w sieci masa była błota, że bohater to członek gangu motocyklowego i raczej mało dobry chłopiec (w kampanii tez)

Yetiiiiii
Gramowicz
25/03/2024 10:38

Tak tak, bo za długie gry się nie sprzedają, jak Horizon, Asscreedy, Tsushima, BG3 czy chociażby ostatnio wydana Dragons Dogma 2. 

Days Gone jest specyficzna produkcja - na starcie niedoceniona i słabo sprzedajaca się, niemniej jednak kult, jakiego się dorobilo, też jest nie na miejscu. Ot, po prostu bardzo przyzwoity akcyjniak z otwartym światem, z jedną wybijajaca się mechanika (hordy!!!) i fajnym klimatem. Ale nadal - kolejny akcyjniak z otwartym światem, zombie, z kiepską fabuła i... mimo wszystko jednak za dlugi :D ale to samo można powiedzieć o innych tytułach Sony. I wysokobudzetowkach ogólnie.

Potencjalnego sequela nie usmiercila ani dlugosc gry, ani to "że biały heteroseksualny facet patrzył/dotykal tylka swojej żony", tylko to, że była tylko okej, i jej sprzedaż była (jak na standAAArdy Sony) tylko okej.  I tak, czytając poprzednie zdanie też stwierdzam, że za dużo tych "tylkow" :D




Trwa Wczytywanie