Czyżby? Okazuje się, że mało kto ukończył Baldur's Gate 3

Jakub Piwoński
2025/09/27 18:00
6
0

Jak to możliwe? Choć Baldur’s Gate 3 cieszy się ogromną popularnością, tylko nieliczni dotarli do finału.

Baldur’s Gate 3 to gra-gigant i bez wątpienia jedna z najważniejszych gier ostatnich lat. Zgarnęła tytuł Gry Roku 2023, podbiła serca krytyków i graczy, a Larian Studios wprowadziło markę na nowy poziom popularności. Tytuł ostatnio zaliczył kolejną ważną aktualizację. Mimo to statystyki z Steam pokazują coś zaskakującego: mniej niż jedna czwarta graczy na PC ukończyła ten ogromny RPG.

Baldur’s Gate 3
Baldur’s Gate 3

Mniej niż jedna czwarta graczy ukończyła Baldur's Gate 3 na PC

Według danych z osiągnięć Steam, tylko 23,4% użytkowników dotarło do finału przygody i zdobyło pucharowe osiągnięcie wdzięczności od Larian. Co ciekawe, 10% graczy nie zdołało nawet uciec z Nautiloidu, czyli prologu gry. Najwyraźniej pojawiające się co rusz na forach nowe tipsy nie każdemu pomogły w rozgrywce.

GramTV przedstawia:

Na pierwszy rzut oka wynik może dziwić, ale w szerszej perspektywie nie odbiega aż tak od innych RPG. Dla porównania – Wiedźmina 3 ukończyło 22,5% graczy, a w przypadku Skyrima w edycji specjalnej (2016) odsetek wynosi zaledwie 11,1%. Wielkie, rozbudowane gry rzadko doczekują się naprawdę wysokiego poziomu ukończenia, nawet jeśli cieszą się ogromną popularnością. Nierzadko w przypadku tego rodzaju gier gracze cieszą się powolną eksploracją i wykonywaniem pobocznych misji, niż brnięciem do końca rozgrywki.

Nie zmienia to faktu, że Baldur’s Gate 3 pozostaje jednym z największych fenomenów współczesnej branży gier – i jeśli ktoś jeszcze nie dokończył tej przygody na PC, być może właśnie teraz jest dobry moment, by wrócić do Faerûnu i przekonać się, jak kończy się ta epicka historia. Przeczytajcie jednak o grze, bez której nie byłoby Baldur’s Gate 3, a która obchodzi w tym roku jubileusz.

Komentarze
6
dariuszp
Gramowicz
29/09/2025 03:08
Renchar napisał:

Ja się odciąłem gdy zobaczyłem że maxymalny poziom postaci to 12 zaczęły mnie nudzić te same ataki i czary, a pewnie nie miałem nawet 50% gry.

Stanior napisał:

Ta statystyka to bzdura, włączenie jakiegokolwiek moda wyłącza osiągnięcia.

Marian ograniczył się do lvl 12 I czarów 6 poziomu nie bez powodu. Np. na ogół 7 masz teleport. Możesz przenieść 8 postaci i przedmiot gdzie chcesz. Koniec z chodzeniem.

Albo możesz przywrócić do życia dowolną postać która umarła w ciągu ostatniego stulecia. W zasadzie musieli by obsłużyć scenariusz gdzie spróbujesz przywrócić do życia dowolne ciało albo szkielet.

A do tego dochodzi lvl 8 i 9 gdzie zaklęcia robią się już zupełnie absurdalne.

Inne klasy nie są lepsze. Barbarzyńca ma praktycznie nieskonczony rage i może ścinać przeciwników jak zboże. 

Gra też znacząco się zmienia średnio co 2 poziomy. Na trzecim masz podklasę. Na 5 np wojownik może atakować dwa razy. Znowu mag ma trzeci krąg magii gdzie są bardzo przydatne zaklęcia jak np. Counterspell.

Koło 7-9 masz kolejne poziomy czarów, kolejne modyfikatory do pozostałych klas. Generalnie w tym okresie największą rewolucja jest z mapami bo każdy krąg magii to złoto.

Na 11 wojownicy mogą wyprowadzić jeszcze więcej ataków. Naprawdę mogą siekać hordy. Magowie mają kolejny 6 krąg magii. Który ma naprawdę fajne zaklęcia. 

Dodaj do tego faktu że kompozycja twojego zespołu może być różna. To jakie bronie używają. A w wypadków magów to już jest kompletny odjazd bo w grze jest koło 200 czarów do wyboru. 

Ogólnie wolę ten system niż z innych RPG. Zamiast malutkich zmian, znaczące. Ale to oznacza że 1-2 poziomy grasz dłużej. Ale przykładowo miałem ogromną satysfakcję kiedy osiągnąłem lvl 5 bo mój mały zespół cwaniaków zamienił się w oddział specjalny.

Dodatkowo w grze dużo da się osiągnąć dialogiem i kombinatorsrwem więc to nawet nie jest tak że masz przed sobą szereg nudnych walk jak w innych grach. 

Przykładowo i tutaj spoiler: Thorm, postać która w zasadzie na pancerz ze złotych monet i jest kłopotliwym przeciwnikiem staje się trywialna jeżeli... zrzucisz ja z okna.

Renchar
Gramowicz
28/09/2025 15:15
Stanior napisał:

Ta statystyka to bzdura, włączenie jakiegokolwiek moda wyłącza osiągnięcia.

Ja się odciąłem gdy zobaczyłem że maxymalny poziom postaci to 12 zaczęły mnie nudzić te same ataki i czary, a pewnie nie miałem nawet 50% gry.

Stanior
Gramowicz
28/09/2025 10:53
dariuszp napisał:

Nie, to nie bzdura. To samo masz z innymi dużymi RPG. RDR2 też ma niski procent ukończenia. Tak samo Wiedźmin 3, Cyberpunka 2077, Kingdom Come 2.

Zresztą o ile skończyłem wszystkie te gry - np nigdy nie skończyłem żadnej gry Bethesdy.  Powiem lepiej - moje konto steam jest równie stare co sam Steam. Czasem kupowałem gry w bundlach bo były tańsze niż gra która chciałem kupić. Ale ze kupiłem dla specyficznej gry - mam w bibliotece trochę takich gier których nie uruchomiłem. 

To są gry w które spokojnie można wsadzić ponad 100 godzin. Dla casuali to duża inwestycja. i jest to normalne zjawisko.

Tak samo powód czemu dużo gier open world ma problem ze skalowaniem wynika z tego że gracze pomijają zawartość. Też nie ich wina bo wiele gier open world miało bardzo nudne aktywności poboczne. 

Wiec te gry się projektuje by nie trzeba było ukończyć więcej jak 20-30% aktywności pobocznych. Zrobisz więcej to jesteś OP i gra robi się za łatwa. 

Tak się CDPR z wiedźminem wkopał. Bo gra ma bardzo dobre questy poboczne i ludzie chętnie je robili. I wszyscy narzekali ciągle że gra jest za łatwa. 

Stanior napisał:

Ta statystyka to bzdura, włączenie jakiegokolwiek moda wyłącza osiągnięcia.

​to nie zmienia faktu, że statystyka osiągnięć na steam mija się z prawdą, ponieważ ludzie grający w Baldura na modach nawet przy pierwszym podejściu to nie jest jakiś mały odsetek. Według ChatGPT to około 40% graczy ogółem 50% w wersji na PC.  




Trwa Wczytywanie