Jeden z członków Larian Studios podzielił się ciekawą historią.
Od momentu debiutu pełnej wersji Baldur’s Gate 3 miną niebawem dwa lata. Tymczasem jeden z przedstawicieli Larian Studios podzielił się niezwykle interesującą ciekawostką związaną ze wspomnianą produkcją. Okazuje się, że członek belgijskiego zespołu już kilka lat temu ujawnił datę premiery trzeciej odsłony serii Baldur’s Gate, ale nikomu nie udało jej się odnaleźć.
Baldur’s Gate 3
Datę premiery Baldur’s Gate 3 można było znaleźć już kilka lat temu
Michael Douse, dyrektor wydawniczy Larian Studios, podzielił się na portalu społecznościowym X ciekawą historią. Przedstawiciel belgijskiego zespołu zdradził, że już kilka lat temu ujawnił dokładną datę premiery Baldur’s Gate 3. Fanom nie udało się jednak odnaleźć wiadomości zostawionej przez dewelopera w jednym z barów.
5 lat i jedną pandemię temu napisałem datę premiery Baldur’s Gate 3 na tej butelce whisky i zostawiłem ją w barze, ale nikt jej nie znalazł. Byłem pijany, ale nigdy nic nie wyciekło, więc z perspektywy czasu to zabawne i nie jest problemem prawnym. Może zrobiłem to znowu? Kto wie – napisał Douse.
Niewykluczone, że w przyszłości część fanów wyruszy na poszukiwania informacji na temat daty premiery następnej produkcji Larian Studios. Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się bowiem, że twórcy Baldur’s Gate 3 skupiają się już na pracach nad kolejnym projektem. Wiele wskazuje jednak na to, że na jego debiut będzie trzeba trochę poczekać.
GramTV przedstawia:
Na koniec przypomnijmy, że gra Baldur’s Gate 3 dostępna jest obecnie na komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Jeśli natomiast jesteście ciekawi naszej opinii na temat wspomnianego tytułu, to zapraszamy Was do lektury: Recenzja Baldur’s Gate 3 – Z godnością i humorem.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Dobrze, że nie powiedział, że napisał na rolce papieru toaletowego. Zdecydowanie komuś sukces za bardzo uderzył do głowy.
wolff01
Gramowicz
10/07/2025 09:10
To jest tak głupie że nawet szkoda mi komentować... jak fani mieli znaleźć butelkę którą jakiś pijany dev na imprezie pogryglał i zostawił na jakiejś półce? Pomijam że skąd znał datę premiery na tak wczesnym etapie produkcji gry? W sensie mógł znać "założoną" datę, ale wszyscy wiemy że proces tworzenia oprogramowania moze się wydłużać...
dariuszp
Gramowicz
10/07/2025 00:33
Ktoś podszedł do stolika, zobaczył pustą butelkę i wrzucił do kosza. Proste. Może jego ego sprawiło że myślał że ktoś go obserwuje i uważnie śledzi jego kroki licząc na jakiś wyciek informacji. Sorry...