Czy to jednak ON zagra nowego Jamesa Bonda? Ma to wskazywać pewien zaskakujący fakt

Jakub Piwoński
2025/05/27 08:00
0
0

Ten aktor jest łączony z rolą agenta 007 od kilku lat. Jak na razie jednak bez oficjalnych zapowiedzi.

Minęły niemal cztery lata, odkąd Daniel Craig pożegnał się z rolą agenta 007 w Nie czas umierać. Od tamtej pory wokół słynnej szpiegowskiej serii narósł niekończący się wir spekulacji. W uszach fanów wciąż dźwięczy pytanie „kto zostanie nowym Bondem?”. Teraz jednak coś się zmienia — i wielu fanów uważa, że właśnie jesteśmy świadkami przełomu.

Aaron Taylor-Johnson
Aaron Taylor-Johnson

Aaron Taylor-Johnson z zegarkiem, który wiele wskazuje

Powód? Aaron Taylor-Johnson (Godzilla, Kraven Łowca), aktor regularnie przewijający się w bondowskich spekulacjach, został ogłoszony nowym globalnym ambasadorem marki Omega. Dla niewtajemniczonych: Omega to nie tylko luksusowe zegarki, ale także od dekad oficjalny partner agenta Jej Królewskiej Mości. To właśnie ta marka zdobiła nadgarstki Pierce’a Brosnana i Daniela Craiga, zanim na dobre zadomowili się w roli Bonda.

Czy to tylko elegancki zbieg okoliczności, czy też świadoma zapowiedź tego, co nadejdzie? Wiele wskazuje na to, że to drugie. Omega nie tylko zaprosiła aktora do swojej szwajcarskiej siedziby, ale też poświęciła mu obszerny post w mediach społecznościowych, w którym Taylor-Johnson z entuzjazmem opowiada o marce:

Zawsze ceniłem zegarki, ale szczególnie Omegę. Teraz, po wizycie w fabryce, jestem pod wrażeniem umiejętności wymaganych do wytworzenia tak luksusowego produktu.

GramTV przedstawia:

Fani nie mają wątpliwości — to może być najsubtelniejsze „miękkie lądowanie” w historii castingu. Szczególnie że błogosławieństwo dla Taylor-Johnsona wyraził sam Pierce Brosnan, a inne nazwiska – jak Henry Cavill – z czasem wyparowały z medialnego obiegu.

Co więcej, sama franczyza Bonda przechodzi poważne zmiany. Amazon wyłożył miliard dolarów na zakup praw do marki, a wieloletni producenci serii, Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, przekazują stery Amy Pascal (była szefowa Sony) i Davidowi Heymanowi (Harry Potter, Pewnego razu w… Hollywood). Nie wiemy jeszcze kto nowy film wyreżyseruje, ale spekuluje się, że po wstępnych rozmowach jest już Alfonso Cuaron, twórca Grawitacji.

Wszystko wskazuje na to, że nowa era Bonda zbliża się wielkimi krokami. Czy Taylor-Johnson założy kultowy smoking i zamówi martini „wstrząśnięte, nie mieszane”? Oficjalnego potwierdzenia wciąż brak, ale jeśli historia uczy nas czegokolwiek, to tego, że w świecie 007 partnerstwo z Omegą nie jest przypadkowe.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!