Twórca wyjaśnia, dlaczego BioWare źle poradziło sobie z ukazywaniem reprezentacji w grze Dragon Age: The Veilguard.
Były pracownik Electronic Arts, Alex Hutchinson, w ostatnim podcaście FRVR poruszył temat różnorodności w grach, zestawiając ze sobą dwa RPG-i, czyli Baldur’s Gate 3 oraz Dragon Age: The Veilguard. Według dewelopera obie produkcje można uznać za przyjazne społeczności LGBTQ+, jednak jego zdaniem tylko jedna z nich potrafiła zrobić to w sposób naturalny i pozbawiony przesady.
Dragon Age: The Veilguard
Alex Hutchinson wskazuje różnice między Baldur’s Gate 3 i Dragon Age: The Veilguard w ukazywaniu wątków LGBT
Spójrzmy na Baldur’s Gate 3 i najnowsze Dragon Age. Obie gry są bardzo przyjazne osobom LGBTQ+, ale tylko jedna zrobiła to perfekcyjnie, a druga kompletnie się potknęła – stwierdził były projektant EA.
Twórca chwali Larian Studios za to, że w Baldur’s Gate 3 gracz ma pełną swobodę w podejmowaniu decyzji dotyczących relacji i tożsamości postaci, a gra nie próbuje narzucać określonego przekazu:
Baldur’s Gate 3 po prostu wspiera każdą decyzję, jaką podejmiesz. Nie wygląda przy tym, jakby miała jakąś agendę. I to jest właśnie idealne podejście, doceniać wybory graczy, ale nie stawiać ich na piedestale – dodał Hutchinson.
Może to negatywnie wpłynąć na wartości, z których BioWare zawsze było dumne, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwość tworzenia queerowych postaci i wątków – przyznał.
Jednocześnie dodał, że podejście nowych właścicieli do takich treści prawdopodobnie będzie czysto biznesowe:
Jeśli to się sprzedaje, pozwolą ci to robić bez końca – stwierdził z nutą ironii.
To ja tylko poproszę o kulturalną dyskusję i brak wycieczek prywatnych wobec siebie, bo akurat doświadczonym Gramowiczom to powinno przychodzić z łatwością :)
Będzie ciężko - ta dyskusja odbyła się dobrych parę lat temu. Niby nie zamierzałem ciągnąć tego wątku, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że nie byłem trochę ciekawy, czy nie udałoby się odtworzyć tamtej rozmowy. Na szczęście znajome "wpychanie różnorodności" rozwiało wątpliwość.
To ja tylko poproszę o kulturalną dyskusję i brak wycieczek prywatnych wobec siebie, bo akurat doświadczonym Gramowiczom to powinno przychodzić z łatwością :)
Headbangerr
Gramowicz
15/11/2025 10:32
Gregario napisał:
Za to w całym twoim poście nie ma ŻADNEGO argumentu na temat. Jeśli wszystko co masz do powiedzenia to osobiste przytyki, to dobrze ci radzę: zamilcz. Tym bardziej że nie masz pojęcia o czym piszesz. Swoją drogą kiedy widzę z jaką pasją od lat śledzisz moje poczynania mimo że najwyraźniej wywołują one u ciebie negatywne emocje to zaczynam się martwić.
Wracając do tematu: wpychanie przez różne media różnorodności na siłę nawet tam, gdzie nie ma to sensu, jest faktem. Cierpi na tym zwykle produkt końcowy a ludzie, którzy chcą po prostu cieszyć się z rozrywki zamias być na siłe edukowanymi, zaczynają omijać takie produkcje z daleka.