Andrzej Sapkowski zagrał w końcu w Wiedźmina od CDP RED? „Nie mam na to czasu”

Radosław Krajewski
2023/11/23 12:00
4
0

W najnowszym wywiadzie pisarz odniósł się do growej trylogii przygód Wiedźmina.

W miniony weekend Andrzej Sapkowski był gościem konwentu Comic-Con w Wiedniu, na którym ujawnił kilka nowych informacji dotyczących jego nadchodzącej książki z serii Wiedźmin, a także współpracy z twórcami serialu Netflixa. Podczas jednego z panelów Sapkowski ujawnił, że nowa powieść o przygodach Geralta z Rivii zostanie wydana w Polsce w przyszłym roku. Z kolei w wywiadzie dla Cerealkillerz pisarz wyznał, że ekipa odpowiedzialna za serialowa ekranizację Wiedźmina ignoruje go, nie chcąc słuchać jego wskazówek i pomysłów. W tym samym wywiadzie prowadzący zapytał się Sapkowskiego o gry stworzone przez CD Projekt RED. Pisarz już wcześniej odpowiadał na to pytanie i teraz kolejny raz powtórzył, że nigdy nie miał okazji w nie zagrać.

Andrzej Sapkowski zagrał w końcu w Wiedźmina od CDP RED? „Nie mam na to czasu”

Andrzej Sapkowski nie jest zainteresowany grami o Wiedźminie

Sapkowski nie jest zwolennikiem jakichkolwiek ekranizacji jego powieści. W wywiadzie powiedział, że wizualne adaptacje są dla niego dziwne, gdyż podczas pisania książek nie myśli obrazami. Autor Wiedźmina nie jest również graczem i chociaż od pierwszej części serii od CD Projekt RED minęło już szesnaście lat, a obecnie w przygotowaniu znajduje się remake, to Sapkowski nie jest zainteresowany tą formą rozrywki.

Nigdy nie grałem. Nie mam na to czasu i nie jest to rozrywka dla mnie.

Wygląda więc na to, że Sapkowski nie zmieni już swojego zdania i nigdy nie sprawdzi, jak prezentuje się stworzony przez siebie świat w formie cyfrowej. Autor nie uznaje tej formy narracji jako czegoś, nad czym warto się pochylić. Jego stosunek do gier, jak i adaptacji Wiedźmina, najlepiej podkreśla jego słynna wypowiedź z sierpnia 2016 roku z konwentu Polcon, w której przyznał, że seria gier zaszkodziła jego książkom.

GramTV przedstawia:

Komentarze
4
wolff01
Gramowicz
23/11/2023 14:57

Cały on. Gość by chociaż pościemniał że gry są ok, ale on woli być "szczery" (ale w tym wypadku szczerość nie działa na jego korzyść, nawet jak to co mówi ma sens, to robi to w takim stylu że raczej odpycha). Ciekawe że na emeryturze nie ma czasu nawet na "let's play" z tych gier, mógłby nawet powiedzieć że rzucił okiem ot tak, "nawet fajne" itd. Tylko niestety to jest taki typ betonu jak spotyka się np. na uczelniach - "on miał takie podejscie 40 lat temu i nic się nie zmieniło" więc trwa w swej bucie.

On chyba dalej uważa że gra z której zrodziła się serialowa adaptacja nie ma wielkiego zwiazku z tym że "dzięki temu mam teraz na czynsz" jak to on sam powiedział.

A ja powiem tak - nawet jak jest wiele niezgodnosci i interpretacji, gry to wciąż NAJLEPSZE adaptacje jego dzieł, fenomen kulturowy który w dużym stopniu rzucił uwage na polską fantastykę czy przemysł gier. Jak chce to się Andrew może nawet za to poklepać po pleckach :D

FromSky
Gramowicz
23/11/2023 14:23

Niech dziadek się lepiej przyzna ze z ledwością sobie radzi z edytorem tekstu 

Yarod
Gramowicz
23/11/2023 12:46
dariuszp napisał:

To jest zarozumiały dziadek. Myślicie że on w ogóle byłby zdolny zagrać w którąś część Wieśniaka?

On wspaniale pasowałby do własnych powieści, w sensie postaci negatywnych




Trwa Wczytywanie