Nowy Wiedźmin w 2024 roku. Andrzej Sapkowski: „Zmusili mnie do kontynuacji”

Radosław Krajewski
2023/11/20 14:45
5
0

Poznaliśmy przybliżony termin premiery nowej książki z wiedźmińskiej sagi.

Od dłuższego czasu wiemy, że Andrzej Sapkowski pracuje nad nową powieścią ze świata Wiedźmina. Jeszcze w sierpniu autor poinformował, że potrzebuje około roku, aby dokończyć książkę. Pisarz obecny był na konwencie Comic Con w Wiedniu, w którym ponownie poruszył temat nowych przygód Geralta. Sapkowski podał przybliżony termin premiery nadchodzącej powieści.

Nowy Wiedźmin w 2024 roku. Andrzej Sapkowski: „Zmusili mnie do kontynuacji”

Nowa książka z serii Wiedźmin zadebiutuje pod koniec 2024 roku

Niezatytułowana jeszcze książka w pierwszej kolejności doczeka się polskiego wydania, a dopiero w kolejnych miesiącach trafi na rynek międzynarodowy. Andrzej Sapkowski poinformował, że premiery powieści należy spodziewać się pod koniec 2024 w Polsce i na początku 2025 roku w pozostałych krajach.

Sapkowski powiedział również na scenie, że „zmuszono go do kontynuacji”. Nie do końca wiadomo, co autor miał na myśli, tym bardziej że wcześniej wspomniał produkcję „serialu” na podstawie jednego z jego opowiadań. Niedawno Netflix ogłosił nowy film animowany The Witcher: Sirens of the Deep, który otrzymał pierwszy zwiastun. Produkcja jest ekranizacją opowiadania Trochę poświęcenia z książki Miecz przeznaczenia.

Zrobili serial na podstawie jednego opowiadania. Zmusili mnie do kontynuacji. Nie narzekam. Teraz dzięki temu mam na czynsz.

GramTV przedstawia:

Od premiery Sezonu burz minęło już dziesięć lat. Książka w momencie premiery spotkała się z ogromnym zainteresowaniem fanów, chociaż według wielu czytelników nie prezentowała jakości poprzednich części serii.

Andrzej Sapkowski nie ujawnił żadnych szczegółów dotyczących historii w nowej książce. Fani spodziewają się kolejnej przygody Geralta, która rozgrywać się będzie przed lub w trakcie głównej sagi.

Komentarze
5
wolff01
Gramowicz
20/11/2023 15:57
wolff01 napisał:

Na takiego J.R.R. Martina chyba od dziesięciu lat naciskają żeby wydał kolejna książkę z Gry o Tron i jakoś sobie z tym "radzi".

Matko bosko, głodnemu chleb na myśli. Chodziło oczywiście o Georga R.R. Martina :D

wolff01
Gramowicz
20/11/2023 15:52
KotRyszard napisał:

Nie dla sympatii autora czyta się książki przecież.

Masz rację oczywiście, ale na pewno jest to wartość dodana jeżeli autor to także człowiek którego po prostu lubisz. Możesz np. pójść na konwent i jeżeli takowy potraktuje cię z góry (jak np. mojego znajomego) to może ci się zmienić optyka. Choć to oczywiście skrajny przypadek, niektórym wystarczy jeden Tweet/X żeby znienawidzić autora i jego dzieła :D

Sapkowski napisał świetną sagę, która osiągnęła świetne wyniki sprzedażowe w niszowej grupie czytelników w Polsce. Tak naprawdę dopiero CDPRed wyniósł go na rynki światowe. Nie dziwota, trochę jest wkurzony tym, że tak naprawdę prawdziwe pieniądze na jego twórczości zbił ktoś inny.

Miał powody być wkurzony, ale na jego szczęście grupa ludzi uznała że jednak należy mu się więcej z tego tytułu (mimo że sam o to swego czasu nie zadbał, jego stosunek do potencjalnego sukcesu gry komputerowej te x lat temu już żdążył obrosnąć w legendę, a bez gry nie byłoby obecnego sukcesu więc też niech nie przesadza). Nie każdy ma tyle szczęścia, wielu uznanych twórców zostało docenionych dopiero po śmierci.

Pamiętam jeszcze kilkanaście, albo i więcej, lat temu jak Sapkowski jasno powiedział, że już nigdy nie napisze kontynuacji Wiedźmina bo saga została definitywnie zakończona.

Nigdy nie mów nigdy :) Czasem jest to po prostu zmęczenie, czasem sytuacja życiowa (u niego był to chyba dramat rodzinny), ale przy odpowiedniej motywacji możesz zmienic zdanie.

Na pewno teraz naciskają na niego i wydawcy gry jak i Netfliks na nowe książki żeby mogli nadal podpinać się pod nostalgię fanów.

To źle że gość może praktycznie drukować dla siebie pieniądze? Wielu ludzi by chciało żeby im dobrze płacono za ich twórczość albo żeby przynajmniej było zainteresowanie. Żeby nie musieli latać za pracą a praca sama ich znajdowała. Na takiego J.R.R. Martina chyba od dziesięciu lat naciskają żeby wydał kolejna książkę z Gry o Tron i jakoś sobie z tym "radzi".

Na pewno przeczytam nową książkę ale nie żywię wielkiej nadziei, ze będzie to jakość poprzednich części, szczególnie, że go zmuszają :)

To już kwestia człowieka. Jedni nie radzą sobie z presją inni w niej kwitną. Albo będzie to przysłowiowy skok na kasę, albo jednak ma w zanadrzu jakieś dobre pomysły.

dariuszp
Gramowicz
20/11/2023 15:44
wolff01 napisał:

W sumie Sapkowski to mało sympatyczny człowiek. Gdyby nie to że pisze uznane książki nikt by mu nie poświecił nawet 5 minut...

Pisał... Pierwsze tomy Wiedźmina ludzie lubili. Ostatnie już spotykały się z krytyką. Szczególną krytykę doświadczył tom ósmy.

Trylogia Husycka to była porażka wg mnie.

A reszty jego twórczości praktycznie nikt nie pamięta. Obstawiam że z głowy niczego nie nazwiesz. Chyba z 20 lat minęło odkąd wydał coś sensownego.




Trwa Wczytywanie