Treści z tagiem "felieton"

Nie jest to zjawisko nowe w popkulturze: odbiorca postrzega siebie jako współwłaściciela marki. Nie jest to też zjawisko mądre, czego dowodzi przykład niejakiego Geralta.

Pomimo wad ich produkcji, zapisali się złotymi zgłoskami w historii gier wideo. Upadli znienacka, ale po pierwszym szoku trzeba stwierdzić, że dobrze się stało.

Atomowa zagłada… no powinniśmy się jej bać, ale jakoś ten świat po niej wydaje się w sumie fajny, nie? Rozbierzmy więc atom na czynniki pierwsze.

I znów powstał wyklęty lud ziemi, żeby wyrazić swoje oburzenie wobec decyzji twórców serialowego Wiedźmina!

Burze dookoła netfliksowego serialu o Wiedźminie osiągnęły poziom sezonu huraganowego na Karaibach. Przyjrzyjmy się od podszewki dwóm ostatnim awanturom.

Cyberpunk 2077, długi fragment rozgrywki i to, jak chcemy się widzieć, lub nie widzieć

Empatyczne rozmyślania o twórcach złych gier

Będzie następny Dragon Age, będzie Mass Effect. Dlaczego nas to cieszy?

Mam dobre przeczucie co do ulgi podatkowej dla twórców polskich gier. Nie, nie spodziewam się nowego Uprising 44.

Po małej wakacyjnej przerwie wracamy do rozważania spraw nieistotnych i błahych

Dlaczego policjanci już nie są tak popularni w popkulturze, jak kiedyś?

Za każdym razem, gdy słyszę płacz związany z bohaterkami w grach, w moim umyśle odpala się alarm zbliżeniowy: incel impact in 3… 2… 1…

W pewien sposób zabawnym jest to, jak kształtują się fanowskie oczekiwania. Zacznijmy od wciąż gorącego tematu pod tytułem Cyberpunk 2077.

Po E3 2018 wniosek może być tylko jeden. Nadchodzi złoty okres dla wszystkich graczy, a to dzięki starym konsolom!

Nic się nie stało, naprawdę nic się nie stało...

Producenci, wydawcy, inwestorzy, scenarzyści, aktorzy a może po prostu siły wyższe ulitowały się nad moimi uszami – postaci z gier wreszcie mówią ludzkim głosem.

Fallout 76 nie będzie taki, jak poprzednicy. I bardzo dobrze.

Ten zwiastun Battlefield 5. Taki zły. Z kobietą. Bez ręki!!!

Pierwszy zwiastun Battlefielda V spotkał się z falą krytyki. Wyjątkowo idiotycznej krytyki.

Ile nam dano, ile odebrano, nie zliczy nikt