Film Gwiezdne Wojny: Część III – Zemsta Sithów, właśnie wrócił do kin z okazji dwudziestej rocznicy premiery, ale nadal nie poprawił wyników Mrocznego Widma.
Choć przez długi czas prequele były obiektem kpin, dziś pokolenie, które się na nich wychowało, patrzy na nie z dużym sentymentem – zwłaszcza po premierach ostatnio nakręconych epizodów. Zemsta Sithów wróciła ponownie do kin i cieszy się sporą popularnością, ale to wciąż za mało, aby pokonać Mroczne Widmo.
Gwiezdne Wojny: Część III - Zemsta Sithów
Jak radzi sobie Zemsta Sithów po powrocie do kin?
W związku z powyższym, nic dziwnego, że Zemsta Sithów dobrze poradziła sobie w kasach biletowych. Jej globalne przychody z biletów osiągnęły około 900 milionów dolarów. Mimo świetnego wyniku, filmowi nie udało się przebić innego kontrowersyjnego tytułu z sagi, uznawanego przez wielu za najgorszy film Star Wars w historii – Mrocznego Widma.
Gwiezdne Wojny: Część I – Mroczne Widmo również zyskało na popularności w ostatnich latach, choć jego ocena krytyczna nie poprawiła się tak znacząco, jak w przypadku Zemsty Sithów. Niemniej jednak, nie da się dyskutować z wynikami finansowymi. Według serwisu The Numbers, Mroczne Widmo zarobiło 1,046 miliarda dolarów, co stawia je wysoko w zestawieniu. Dla porównania, Zemsta Sithów może pochwalić się obecnie wynikiem 899,6 miliona dolarów, co plasuje ją powyżej Nowej Nadziei, ale nadal poniżej Mrocznego Widma.
GramTV przedstawia:
Oto aktualny ranking wszystkich aktorskich filmów z uniwersum Star Wars według przychodów z box office:
Przebudzenie Mocy – 2,071 miliarda dolarów
Ostatni Jedi – 1,334 miliarda dolarów
Skywalker. Odrodzenie – 1,077 miliarda dolarów
Łotr 1: Gwiezdne wojny – historie – 1,058 miliarda dolarów
Mroczne Widmo – 1,046 miliarda dolarów
Zemsta Sithów – 899,6 miliona dolarów
Nowa Nadzieja – 775 milionów dolarów
Atak klonów – 654 miliony dolarów
Imperium kontratakuje – 550 milionów dolarów
Powrót Jedi – 482 miliony dolarów
Han Solo: Gwiezdne wojny – historie – 393 miliony dolarów
Choć może się wydawać zaskakujące, że Zemsta Sithów przegrywa z Mrocznym Widmem, patrząc na szerszy kontekst, ma to sens. Pierwsze części nowych trylogii zawsze przyciągają największe zainteresowanie, co było widoczne zarówno w przypadku Mrocznego Widma, jak i Przebudzenia Mocy. Fani czekali wtedy długie lata na powrót Gwiezdnych wojen na wielki ekran i to właśnie ten moment generował największy szum i największe zyski. Przy okazji polecamy wam sprawdzić jak prezentują się ostatnie kinowe premiery, w tym świetny hit Warner Bros.
nie wiem czemu według autora Mroczne Widmo jest kontrowersyjnym filmem
Bo po prostu jest, a wszystko przez Jar Jara. Nie bez powodu praktycznie zniknął po Mrocznym Widmie. To był comic relief celujący w dzieci, któremu dano tak dużo czasu ekranowego, że było to... jarring. :P Jak się okazało, że wygłupy kosmity to jednak nie jest to na czym opierały się Star Warsy to wrócili na normalne tory.
Gotenssjgoddark
Gramowicz
03/05/2025 14:53
Gucio1846 napisał:
To pewnie dlatego, że swego czas wielu fanów uważało, że film miał zbyt wiele wątków politycznych oraz był krojony pod dzieci (Jar Jar, gadżety, zabawki) co podzieliło fanów. Jestem na tyle stary, że pamiętam te wszystkie głosy :D ale oczywiście nie wszyscy tak uważali, dla niektórych była to kolejna fajna przygoda ze świata Star Wars. Peace! <3
czasy gnębienia prequeli mieszając z błotem minęły na całe szczęście
Yosar
Gramowicz
03/05/2025 13:23
Sorry ale te liczby są bezwartościowe. Nie biorą pod uwagę ani inflacji, ani różnicy kursów dolara, ani tego że bilety do kina po prostu podrożały nawet pomijając inflacje.
To pewnie jeden z powodów że przemysł filmowy ma się słabo. Zachłyśnięto się liczbami, nie patrząc na koszty i rzeczywisty dochód oraz prawdziwą liczbę widzów. W końcu miliard to brzmi dumnie. A to że ten miliard jest tyle wart co 150 mln 30 lat temu już nie brzmi tak dumnie, a na film poszło wiele milionów widzów mniej.