Według twórcy The Blood of Dawnwalker gry stworzone w całości przez AI nie będą miały „duszy”

Patrycja Pietrowska
2025/11/26 12:00
3
1

Konrad Tomaszkiewicz odniósł się do tematu wykorzystywania sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier.

Studia deweloperskie coraz częściej decydują się na wykorzystanie sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier, a wielu graczy odnosi się do tej praktyki z niechęcią. W kontekście tej rosnącej tendencji, swoje stanowisko zajął Konrad Tomaszkiewicz, reżyser Wiedźmina 3. W wywiadzie dla Eurogamera Tomaszkiewicz wyraził przekonanie, że gry stworzone całkowicie przy użyciu AI nie będą posiadały „duszy”.

The Blood of Dawnwalker
The Blood of Dawnwalker

Według szefa Rebel Wolves AI „nie zastąpi kreatywnych ludzi”

Tomaszkiewicz, który obecnie kieruje studiem Rebel Wolves pracującym nad nadchodzącą grą RPG The Blood of Dawnwalker, zaznaczył, że nie spodziewa się, aby AI mogło wyprzeć osoby z kreatywnych stanowisk. Uważa on, że sztuczna inteligencja może służyć jako pomoc, ale nie powinna zajmować miejsca ludzkiej kreatywności.

Nie wierzę, że to zastąpi kreatywnych ludzi. Może pomagać, ale nie zastąpi ich. Nie czuję, żeby gry tworzone wyłącznie przez AI miały duszę. Nie wierzę w to. Naprawdę.

Tomaszkiewicz ilustruje swoje podejście praktycznym przykładem ze swojego bieżącego projektu, The Blood of Dawnwalker. Wskazuje, że jego zespół odpowiedzialny za kontrolę jakości spędza czas na skrupulatnym przeszukiwaniu świata gry w celu identyfikacji i naprawienia wszelkich luk w siatce, przez które gracze mogliby potencjalnie wypaść. Uważa, że to są przykłady nużących i powtarzalnych zadań, które mogłyby być wykonywane sprawniej przez AI.

GramTV przedstawia:

Warto przy okazji wspomnieć, że niedawno Tomaszkiewicz zadeklarował również, że nie chce rozbudowywać swojego zespołu. Rebel Wolves zaskoczyło też podejściem do struktury fabularnej wspomnianego The Blood of Dawnwalker: gra nie zaoferuje tradycyjnego, głównego questa, a gracze będą mogli sami wybierać rytm i priorytety przygody.

Na zakończenie przypomnijmy, że The Blood of Dawnwalker ukaże się na rynku w 2026 roku. Gra zostanie wydana na komputerach osobistych, a także konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Komentarze
3
wolff01
Gramowicz
26/11/2025 15:56
Silverburg napisał:

Nie będą też miały dużych kosztów i to jest jedyne, co słyszą udziałowcy.

Tak, niestety to "kreatywne" wykorzystanie AI schodzi na dalszy plan, bo główny motor napędowy popularności AI obecnie to "redukcja kosztów" i "nowinka technologiczna którą musimy mieć jeśli chcemy sie liczyć na rynku".

Tylko najgorsze że i tak tego nie zatrzyamamy. Rynek sie pewnie skoryguje, ale nieodwracalnych zniszczeń to narobi. Oczywiście pewnie będą i korzystne efekty nowej technologi (są aspekty gamedevu które faktcyznie generują niepotrzebne koszta), ale ta pierwsza fala jest zawsze bardziej "destrukcyjna" niż pozytywna.

dariuszp
Gramowicz
26/11/2025 14:40
Silverburg napisał:

Nie będą też miały dużych kosztów i to jest jedyne, co słyszą udziałowcy.

To tak nie działa. Cyberpunk 2077 miał duże koszty ale na samą premierę sprzedał 13,000,000 egzemplarzy. A co z takim GTA? Koszta gigantyczne ale jak wyjdzie to zobaczysz dzień premiery na wskaźnikach globalnej ekonomii. 

Widzisz, tak naprawdę koszt nie ma znaczenia. Znaczenie ma zysk i ryzyko. Albo obietnica zysku. Bo czasem ktoś gra nie o to by zyskać dzisiaj ale na przykład za 10 lat. 

Wszystko zależy jak gracze zagłosują portfelem. A jak zagłosują to wiemy np. po mikropłatnościach. Działają na szkodę graczy a jednak są coraz gorsze bo gracze wydają na to pieniądze. 

I obstawiam że podobnie będzie z AI. Szybko gracze przejdą do porządku dziennego. Nawet jeżeli będzie działać to na ich szkodę. Ale możliwe że to akurat wyjdzie nam na dobre bo jest mnóstwo realnych zastosowań AI które mogą znacząco polepszyć gry w różnych aspektach. 

Silverburg
Gramowicz
26/11/2025 12:01

Nie będą też miały dużych kosztów i to jest jedyne, co słyszą udziałowcy.




Trwa Wczytywanie