Pierwotnie napisano ją jako demona, a dopiero później przekształcono w „dziewczynę z sąsiedztwa”.
Proces tworzenia postaci w Baldur’s Gate 3 wielokrotnie udowadniał, jak wiele uwagi studio Larian poświęciło nawet bohaterom pojawiającym się jedynie w określonych, pobocznych wątkach. Jednym z najlepszych przykładów jest Nocturne, wyznawczyni Shar, która w zależności od wyborów gracza może pojawić się podczas zadania związanego z Posępne Serce. Choć w grze poznajemy ją jako ciepłą, wrażliwą i życzliwą handlarkę, za kulisami jej charakter mógł wyglądać zupełnie inaczej.
Baldur’s Gate 3
Baldur’s Gate 3 – Nocturne miała mieć zupełnie inny charakter
Abigail Thorn, aktorka znana między innymi z Rodu smoka i Akolity, w rozmowie z TheGamer wyznała, że początkowo zaprezentowano jej Nocturne jako demona o zmysłowej, mefistofelicznej naturze. Taki opis diametralnie różnił się od postaci, którą gracze ostatecznie poznali.
Pracowałam wtedy z Beth Park, reżyserką dubbingu Baldur’s Gate 3, przy projekcie Harmony Fall of Reverie. Po kilku dniach powiedziała mi: „wiesz co Abigail, podoba mi się to, co tutaj robisz. Mam dla ciebie inną rolę w innej grze, a ta postać to seksowny demon”. To skierowało mnie w bardzo mefistofeliczną stronę.
Thorn wspomina, że zaintrygowała ją propozycja i dopiero później dowiedziała się, że chodzi o Baldur’s Gate 3. Jak przyznała, sama świadomość udziału w kontynuacji kultowej serii wywołała u niej sporą ekscytację.
Pomyślałam wtedy dobrze, jasne, podeślijcie mi szczegóły. A później okazało się, że to Baldur’s Gate 3. Słyszałam o Baldur’s Gate 2, więc pomyślałam że to dość duża sprawa.
Gdy aktorka pojawiła się w studiu nagraniowym, otrzymała pierwsze materiały poglądowe. Projekt Nocturne nie był jeszcze ukończony, dlatego pokazano jej jedynie szkic przedstawicielki rasy diabelstwa przypominający stereotypowego demona. Na jego podstawie przygotowała głos kobiety pewnej siebie, ale tajemniczej, jak to ujęła w wywiadzie. Szybko jednak okazało się, że taki ton nie pasuje do treści dialogów.
Przygotowałam ten demoniczny, zmysłowy głos, bardzo „dymny”, ale zmieniłam go na bieżąco. Podniosłam go trochę, uczyniłam bardziej wrażliwym i słodkim. W ten sposób na miejscu odnalazłam właściwą Nocturne.
GramTV przedstawia:
Thorn ujawniła, że pierwsza godzina nagrań przebiegała w stylu zgodnym z początkowym opisem postaci, jednak jej interpretacja wciąż zgrzytała z zapisanymi kwestiami. Aktorka poprosiła więc, by spróbować innego podejścia. Zamiast kusicielki postanowiła zagrać Nocturne jak dawną koleżankę ze szkolnej ławki, którą spotyka się po latach.
Weszłam do kabiny i przez pierwszą godzinę dawałam seksownego demona, ale to w ogóle nie działało, bo kłóciło się z kwestiami. Powiedziałam im to nie jest demon uwodzicielka. To raczej twoja znajoma ze szkoły, której nie widziałeś od lat. Zapytałam, czy mogę spróbować inaczej, odrzucić demoniczny koncept i zagrać ją jako przyjazną znajomą. Beth się zgodziła.
Przygotowałam ten demoniczny głos, ale porzuciłam go od ręki. Podniosłam jej ton, nadałam jej wrażliwości i słodyczy. W ten sposób narodziła się prawdziwa Nocturne. Musieliśmy ponownie nagrać cały materiał z pierwszej części sesji. Ostatecznie stała się dużo bardziej dziewczyną z sąsiedztwa.
Kulisy tej metamorfozy pokazują, jak elastyczne potrafiło być studio Larian w podejściu do dubbingu. Niedawno reżyserka performance capture zdradziła, że cały zespół aktorski został wezwany ponownie, by nagrać wszystkie kwestie z użyciem zaimków neutralnych. To kolejny dowód na to, jak dużo wysiłku włożono w to, by finalna wersja gry była pełna niuansów.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!