To on doprowadzi do zniszczenia światów w Avengers: Doomsday. Deadpool dołącza do filmu

Radosław Krajewski
2025/08/16 12:00
0
0

Już tylko brakuje oficjalnego potwierdzenia od Marvela, że Deadpool pojawi się w piątej części Avengersów.

Choć wokół filmu Avengers: Doomsday krąży mnóstwo doniesień, wciąż wiemy stosunkowo niewiele o tym, co planują bracia Russo. Niedawno pojawiły się nowe przecieki dotyczące kolejnych superbohaterów, którzy pojawią się w filmie. Nie brakowało również tajemniczego wpisu Ryana Reynoldsa, który rozgrzał fanów czekających na potwierdzenie, że w filmie nie zabraknie Deadpoola. Teraz te plotki mogą okazać się prawdą.

Avengers
Avengers

Avengers: Doomsday – Steve Rogers doprowadził do niszczenia światów w multiwersum?

Jak informuje serwis The Hollywood Reporter, według ich źródeł Deadpool pojawi się w Avengers: Doomsday. Fani jednak nie powinni oczekiwać, że dołączy do tytułowej drużyny.

Wielu fanów zastanawia się więc, jaką rolę odegra Wade Wilson, skoro nie będzie oficjalnym członkiem drużyny. Pogłoski sugerują, że w filmie zobaczymy kilka frakcji bohaterów i złoczyńców: Avengers Sama Wilsona, New Avengers (dawnych Thunderbolts), X-Menów, Fantastyczną Czwórkę, drużynę Lokiego oraz grupę Doctora Dooma. Pyskaty Najemnik ma założyć swoją własną grupę bohaterów, choć w tej chwili nie wiadomo, kto miałby do niej należeć.

Nie wiadomo też, w jakim stopniu film wykorzysta charakterystyczne dla Deadpoola łamanie czwartej ściany. Istnieje szansa, że zostanie ono delikatnie złagodzone, aby nie zaburzyć tonacji widowiska, ale jeśli Marvel zdecyduje się zachować pełnię tej cechy, może to otworzyć zupełnie nowe możliwości narracyjne.

Ryan Reynolds to nie jedyny głośny powrót w Avengers: Doomsday. W filmie pojawi się również Steve Rogers, grany przez Chrisa Evansa. Do sieci trafiły przecieki dotyczące fabuły, które rzucają nieco więcej światła na rolę dawnego Kapitana Ameryki.

GramTV przedstawia:

Jak poinformował scooper MyTimeToShineHello, w Avengers: Doomsday Steve Rogers odegra kluczową rolę. Insider zdradził:

Kiedy Steve cofnął się w czasie, by żyć z Peggy, stworzył inkursje (niszczenie światów), dlatego Doktor Doom chce go zabić.

Ta teoria doskonale wpisuje się w wydarzenia z Avengers: Koniec gry. Kapitan Ameryka odłożył wtedy Kamienie Nieskończoności na ich właściwe miejsca w Świętej Linii Czasu, lecz decydując się na życie z Peggy Carter, stworzył alternatywną rzeczywistość. Powrót do głównej osi czasu jako starzec tylko skomplikował sytuację, prowadząc do ogromnych paradoksów. Jeśli rzeczywiście w jednej linii istniały dwa wcielenia Steve’a, mogło to doprowadzić do destabilizacji całego multiwersum. To właśnie on ma stać się celem Doctora Dooma, a najwięksi bohaterowie Ziemi ponownie zbiorą się, by chronić swojego dawnego przywódcę.

Za reżyserię odpowiadają bracia Russo, a scenariusz napisał Stephen McFeely. W potwierdzonej obsadzie znaleźli się Chris Hemsworth, Anthony Mackie, Winston Duke, Tom Hiddleston, Sebastian Stan, Letitia Wright, Paul Rudd i Robert Downey Jr., a także Wyatt Russell, Simu Liu, Tenoch Huerta Mejia, Florence Pugh, Danny Ramirez, David Harbour, Hannah John-Kamen i Lewis Pullman. Dołączą do nich gwiazdy Fantastycznej Czwórki: Pierwszych kroków, czyli Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Ebon Moss-Bachrach i Joseph Quinn, oraz aktorzy z serii X-Men Kelsey Grammer, Patrick Stewart, Ian McKellen, Alan Cumming, Rebecca Romijn, James Marsden i Channing Tatum.

Przypomnijmy, że Avengers: Doomsday zadebiutuje w kinach 18 grudnia 2026 roku. Z kolei Secret Wars pojawi się rok później, czyli 17 grudnia 2027 roku.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!