The Last of Us z zaskakującym cameo. Krytykowana aktorka pojawiła się w serialu

Radosław Krajewski
2023/03/13 16:30
3
0

Niespodzianka dla fanów gry.

Finałowy odcinek pierwszego sezonu The Last of Us jest już dostępny do obejrzenia na platformie HBO Max. Teraz fani produkcji muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na pierwsze informacje dotyczące premiery zapowiedzianego już drugiego sezonu. Jednak zdaniem producentów Neila Druckmann i Craiga Mazina, widzowie mogą liczyć na jeszcze trzeci sezon. W ostatnim wywiadzie twórcy potwierdzili, że na przeniesienie historii z The Last of Us: Part II nie wystarczy jeden sezon. Jeżeli HBO wyrazi zgodę, to otrzymamy jeszcze więcej odcinków serialu w przyszłości.

The Last of Us z zaskakującym cameo. Krytykowana aktorka pojawiła się w serialu

Najnowszy epizod obfitował w zaskakujące występy gościnne. Na samym początku pojawiła się Ashley Johnson, która w grze podkładała głos Ellie. Jeszcze przed premierą dziewiątego odcinka pojawiły się zdjęcia z finału The Last of Us, na których mogliśmy zobaczyć Johnson. Ale fani gry otrzymali jeszcze jedno cameo, tym razem pod koniec odcinka.

UWAGA! Poniżej znajdują się spoilery dotyczące finału The Last of Us

W jednej z ostatnich scen zobaczyliśmy, jak Joel ratuje Ellie przed lekarzem, mającym dokonać operacji na dziewczynie. Obok Jerry’ego Andersona stały dwie pielęgniarki, a w jedną z nich wcieliła się Laura Bailey, czyli aktorka znana z roli Abby z drugiej części gry. Bailey wciąż jest krytykowana za kreację Abby z The Last of Us: Part II. Mimo to twórcy serialu postanowili zaprosić ją do udziału, co z pewnością jest bardzo miłym gestem.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

Komentarze
3
Czaroxxx
Gramowicz
13/03/2023 18:11
FallingStickman napisał:

Nie do końca potrafię pojąć dlaczego pani Bailey jest krytykowana. Ona swoją robotę wykonała wyśmienicie. Rozumiem, że postaci Abby można nie lubić, albo mieć zastrzeżenia co do tego jak została napisana (ja się właśnie do tych osób zaliczam - dla mnie jest to postać raczej dwuwymiarowa), ale gra aktorska jest świetna. 

Z prostego powodu: ludzie to kretyni ze zbyt dużą ilością wolnego czasu.

FallingStickman
Gramowicz
13/03/2023 17:52

Nie do końca potrafię pojąć dlaczego pani Bailey jest krytykowana. Ona swoją robotę wykonała wyśmienicie. Rozumiem, że postaci Abby można nie lubić, albo mieć zastrzeżenia co do tego jak została napisana (ja się właśnie do tych osób zaliczam - dla mnie jest to postać raczej dwuwymiarowa), ale gra aktorska jest świetna. 

dariuszp
Gramowicz
13/03/2023 17:08

To krytykowanie aktorki za fikcyjną postać jest idiotyczne. To samo się działo przy Star Wars. Aktor robi to co ma w scenariuszu i podąża za wskazówkami reżysera. Tyle. Aktor nie jest odpowiedzialny za to że postać jest kiepska chyba że źle zagrała daną postać. Ale nawet wtedy problemem jest reżyser i dobór aktora. A nie aktor.




Trwa Wczytywanie