W 1961 roku na antenie zadebiutował odcinek serialu Strefa mroku, który dziś uznawany jest za jeden z najciekawszych i najlepszych historii o podróżach czasie w historii telewizji. Antologia stworzona i prowadzona przez Rod Serling słynęła z krótkich, samodzielnych historii balansujących na granicy science fiction, grozy i fantastyki. Jednak to właśnie trzeci sezon przyniósł epizod, który wyróżnił się nie tylko pomysłem, ale też niezwykłą obsadą.
Strefa mroku – oryginalna seria zawierała świetny odcinek o podróżach w czasie, od której premiery minęły już 63 lata
Fabuła skupia się na Woodrowie Mulliganie, woźnym pracującym u ekscentrycznego wynalazcy w 1890 roku. Znużony zmianami w swoim miasteczku i rosnącym chaosem codziennego życia, bohater przypadkowo uruchamia eksperymentalny hełm umożliwiający trzydziestominutową podróż w czasie. W ten sposób trafia do roku 1961, gdzie tempo życia i nowoczesność szybko okazują się przytłaczające. Uszkodzony wynalazek zmusza go do współpracy z naukowcem z przyszłości, co prowadzi do przewrotnej, ale bardzo ludzkiej puenty.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!