Jak informowaliśmy dzisiaj, doszło do wycieku nowych informacji związanych z The Elder Scrolls VI. Niewątpliwie rozbudziło to pewne nadzieje fanów na zbliżającą się premierę, jednak Todd Howard nieco ostudził zapał graczy. Jak potwierdził deweloper w niedawnym wywiadzie, fani muszą uzbroić się w cierpliwość, ponieważ do debiutu tytułu jest „wciąż daleko”.
The Elder Scrolls VI
Todd Howard o premierze The Elder Scrolls VI
Howard poprosił graczy o cierpliwość, podkreślając, że nie chce, by odczuwali niepokój związany z długim oczekiwaniem na The Elder Scrolls VI. Deweloper zdradził, że jego idealna wizja debiutu zakłada, iż po długim czasie oczekiwania gra po prostu „pojawia się” na rynku – choć zastrzegł, że nie może obiecać, iż ten scenariusz się ziści.
Apeluję o cierpliwość. Nie chcę, żeby fani czuli niepokój. Lubię po prostu ogłosić coś i od razu to wypuścić. Moja idealna wersja – i nie mówię, że tak się stanie – wyglądałaby tak, że minie trochę czasu, a pewnego dnia gra po prostu się pojawi.
GramTV przedstawia:
Interesującym testem tego podejścia miała być niedawna premiera The Elder Scrolls 4: Oblivion Remastered, która miała miejsce w formie tak zwanego shadow drop, czyli niezapowiedzianego debiutu. Zapytany, czy było to celowe „przetarcie szlaków”, Howard odpowiedział, że tak, i że ten test wypadł pomyślnie. Warto jednak zaznaczyć, że to niespodziewane wydanie miało miejsce po tygodniach plotek i licznych przecieków.
Zainteresowanym pozostaje zatem obserwować ruchy Bethesdy i oczekiwać na kolejne wieści związane z The Elder Scrolls VI. Przy okazji przypomnijmy, że The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered ukazał się 22 kwietnia 2025 roku. Gra dostępna jest na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.