Timothée Chalamet znów wzbudza emocje. W najnowszym wywiadzie promującym Wielkiego Marty’ego aktor stwierdził, że od „siedmiu, ośmiu lat” daje „występy na najwyższym poziomie” — po czym podsumował własną karierę jako „robotę z najwyższej półki”.
Timothée Chalamet chwali swoje ostatnie role
30-letni gwiazdor od dawna dzieli opinię publiczną swoją pewnością siebie, która niektórym przypomina wręcz zapędy w stylu Kanye Westa. Chalamet jednak nie zamierza tonować wypowiedzi – i ma do tego prawo, bo obiektywnie patrząc, jest angażowany do naprawdę nieprzeciętnych filmów. „Ważne jest, żeby powiedzieć to głośno. Dyscyplina i etyka pracy, które wnoszę — nie chcę, by ludzie brali to za coś łatwego” — stwierdził, promując swój najnowszy film, o czym pisaliśmy wcześniej. Dodał nawet, że wręcz domaga się Oscara, bo nienawidzi przegrywać.