To z pewnością najgłośniejszy transfer w świecie mediów w ostatnim czasie.
Jeszcze niedawno informowaliśmy, że Taylor Sheridan – autor Yellowstone, Tulsa King i 1883 – przechodzi z Paramount do konkurencyjnego NBCUniversal. Już wtedy sugerowaliśmy, że w tle tej decyzji mogą stać ogromne pieniądze. Ale nikt nie spodziewał się, że chodzi o aż miliard dolarów.
Yellowstone
Twórca Yellowstone z zawrotnym kontraktem od Universal
Jak donosi The Wrap, nowy ośmioletni kontrakt filmowo-telewizyjny Sheridana z Universal ma właśnie tak zawrotną wartość. To jedno z największych zobowiązań finansowych w historii branży rozrywkowej — i ogromne ryzyko ze strony studia.
Przypomnijmy, że Sheridan, który przez ostatnią dekadę był filarem Paramountu, postanowił rozstać się z firmą po tym, jak nowe kierownictwo – z Cindy Holland na czele – zaczęło podważać jego decyzje budżetowe. Według Matta Belloniego z Puck, włodarze studia mieli mieć zastrzeżenia do rosnących kosztów jego produkcji (sięgających nawet 20 milionów dolarów za odcinek) i próbowali ingerować w jego niezależne projekty filmowe.
GramTV przedstawia:
Universal zaoferował mu więc coś, czemu trudno się oprzeć – pięcioletni kontrakt telewizyjny warty dziewięć cyfr, który rozpocznie się w 2028 roku, oraz ośmioletnią umowę filmową, startującą już w marcu. W praktyce oznacza to, że Sheridan przenosi całe swoje twórcze imperium – w tym 101 Studios – do nowego domu, gdzie znalazł się w towarzystwie takich twórców jak Christopher Nolan, Jordan Peele i Steven Spielberg.
Sheridan, scenarzysta Sicario i Aż do piekła, a także twórca serialowych hitów Yellowstone, 1883, 1923, Tulsa King i Landman, zbudował unikalne telewizyjne uniwersum, które od lat przyciąga miliony widzów. Universal właśnie zapłacił miliard dolarów, by przejąć jego talent – i wygląda na to, że wiedzą, za co płacą.
Moim zdaniem chop jest tyle wart, tylko problemem jest jak konstruują te umowy. JJ Abrams i jego Bad Robot w 2019 roku podpisał umowę na 5 lat na ogromną kwotę (bodaj 500 mln dolarów) z WB, na tworzenie contentu, a czy cokolwiek od tego czasu znaczącego stworzyli? Niestety tak serwisy streamingowe psują rynek, bo dają kasę na "zachęte" a później proza życia. Akurat w przypadku Abramsa umowę podobno renegocjowano, ale na pewno co zarobił to jego a WB tonie w długach.