Szef studia Astro Bot zdradza, dlaczego warto kupić PS5 – nie chodzi tylko o grafikę

Mikołaj Berlik
2025/10/22 08:30
4
0

Nicolas Doucet, szef Team Asobi zdradza najważniejsze powody, by kupić PS5.

Nicolas Doucet, dyrektor studia Team Asobi odpowiedzialnego za świetnie przyjętego Astro Bota, uważa, że PS5 zasługuje na uwagę nie ze względu na samą grafikę, ale dzięki technologicznym rozwiązaniom, które poprawiają wrażenia z rozgrywki. W rozmowie z serwisem The Game Business deweloper zachęcił posiadaczy PS4 do przesiadki na nową generację.

Astro Bot
Astro Bot

Astro Bot – szef studia o przewadze PS5 nad PS4

Jak zaznaczył Doucet, choć pod względem wizualnym gry z końcówki ery PS4 i początki PS5 mogą wydawać się podobne, to różnicę najlepiej widać (a właściwie czuć) po wzięciu pada do rąk. Wskazał na możliwości kontrolera DualSense, który dzięki haptycznym wibracjom i adaptacyjnym triggerom potrafi realistycznie odwzorować czynności takie jak napinanie łuku czy rozbijanie przeszkód.

Twórca porównał również wpływ nowego dysku SSD, który znacząco skraca czasy ładowania. Jak podkreślił, w grach takich jak Dark Souls, gdzie częste zgony są częścią rozgrywki, szybki powrót do akcji dzięki SSD diametralnie poprawia płynność zabawy i komfort gracza.

GramTV przedstawia:

Doucet odniósł się także do pracy nad grami na PC i konsole. Jego zdaniem deweloperzy konsolowi mają przewagę, bo mogą tworzyć produkcję z myślą o jednej, stałej konfiguracji sprzętowej. To pozwala im skupić się na dopracowaniu szczegółów, zamiast martwić się o kompatybilność z różnymi podzespołami.

Astro Bot okazał się dużym sukcesem dla Sony – w czerwcu CEO SIE Hermen Hulst nazwał grę jednym z największych ostatnich osiągnięć marki PlayStation.

Komentarze
4
Headbangerr
Gramowicz
22/10/2025 13:50
dariuszp napisał:

Jeżeli chodzi o adaptive trigger - Returnal robił to świetnie. 

Grałem. Podobnie jak w God of War, Astro Bot, Ratchet & Clank i wiele innych. Doceniam pomysł. Irytuje mnie wykonanie xD

dariuszp
Gramowicz
22/10/2025 11:46
Headbangerr napisał:

Adaptacyjne triggery to chyba jedno z najbardziej denerwujących ustrojstw na jakie trafiłem. Wyłączam we wszystkich grach.

Mało która gra je dobrze implementuje więc możliwe że po prostu nie trafiłeś na dobrą implementację. Co w sumie jest jakimś argumentem bo byś się spodziewał że więcej gier to użyje bo jest to fantastyczny feature. 

To samo zresztą jest z panelem dotykowym. Ghost of Tsushima daje Ci 4 dodatkowe akcje robiąc swipe w różnych kierunkach. Możesz wyjąć/schować broń. Poświęcanie na to przycisku było by głupie. Postać robi całą animację gdzie czyści ostrze. Masz granie na instrumencie. Powiew wiatru by mieć pewność w którym kierunku iść czy pokłon na co elementy gry reagują. 

Ostatni Killzone np. w ten sposób pozwalał wydawać komendy naszemu kompanowi. 

Jeżeli chodzi o adaptive trigger - Returnal robił to świetnie. Np. jedna z broni miała 2 tryby ognia. Lekkie wciśnięcie triggera powodowało lekki strzał. I miałeś mocniejszy strzał ale musiałeś mocniej trigger wcisnąć. I dosłownie to działało bo drugi step dawał mocniejszy opór i bardzo naturalnie mi się to używało.

Niektóre gry też np. robiły tak że atak R2 wychodził normalnie ale w wypadku np. łuku czułeś opór przycisku jak się łuk naciągał a jak za długo trzymałeś napięty łuk to przycisk zaczynał drgać pod palcem sugerując że musisz wystrzelić albo zluzować. 

Ale wiele gier jest multi-platformowych i im nie zależy by implementować takie rzeczy pod jeden kontroler nawet jak jest on popularny.

Jednak prawdziwa przewaga PS5 nad PS4 to ani panel dotykowy ani te triggery ale SSD. Zamiast 100mb/s mamy 5000mb/s. To jest gigantyczny skok. I są gry które zostały zaprojektowane by to wykorzystać jak Ghost of Tsushima i Ghost of Yotei. Te tytuły zostały zbudowane specyficznie pod możliwości tych dysków. Dlatego w obu grach masz praktycznie zerowe czasy ładowania co jest fantastyczne. 

Nie muszą ich ukrywać wąskimi przejściami które powoli pokonujesz by się nowy poziom załadował. Nie musisz oglądać czarnego ekranu z kręciołkiem jak robisz fast travel. Nie czekasz na nic. Po prostu nieprzerwanie grasz. 

Headbangerr napisał:

Adaptacyjne triggery to chyba jedno z najbardziej denerwujących ustrojstw na jakie trafiłem. Wyłączam we wszystkich grach.

To ja odpiszę w taki sposób - a dla mnie to najlepsza atrakcja w DualSense od czasu możliwości pisania na klawiaturze ekranowej w konsoli za pomocą żyroskopu w PS4 :D




Trwa Wczytywanie