Jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia do sieci wyciekł tytuł jednej z pierwszych recenzji Supermana, która wprost twierdziła, że nowy film Jamesa Gunna to „gwóźdź do trumny kina superbohaterskiego”. Fani zaczęli się więc zastanawiać, czy Superman to rzeczywiście tak zły film i należy obawiać się wielkiej kinowej klapy. Nadzieje na udaną produkcję rozbudziły pierwsze reakcje na film DC Studios, a niedługo później do sieci trafiły recenzje, które potwierdzają, że mamy do czynienia z jednym z najlepszych filmów o superbohaterach ostatnich lat.
Superman
Superman – pierwsze recenzje
W serwisie Rotten Tomatoes Superman może pochwalić się 87% pozytywnych recenzji i jedynie klasyczny Superman II z 1980 roku uzyskał lepszy wynik (88% pozytywnych opinii). Z kolei na Metacritic produkcja ma średnią ocenę 71/100 z 42 recenzji. Poniżej przeczytacie wybrane opinie.
Złożona gra z gatunkiem, która jest zarazem porywająca, wzruszająca i momentami męcząca – Variety.
Gunnowi udało się stworzyć wspaniały film o Supermanie. To tak superbohaterskie, jak tylko film o Supermanie może być, i zasługuje na naszą miłość - The Wrap.
Gunn próbuje tu zrobić zbyt wiele, wrzucając wszystko na ekran i licząc, że coś się przyklei... momentami Superman cierpi z powodu nadmiaru, podobnie jak trylogia Strażników Galaktyki – Deadline.
Superman Gunna jest przeładowany, chwilami wręcz zagmatwany, ale nieprzerwanie dostarcza rozrywki - The Hollywood Reporter.
Superman to wspaniale rozrywkowy, pełen serca kinowy reset Człowieka ze Stali i świetny początek nowego DCU na dużym ekranie – IGN.
Przy tak świetnej obsadzie można oczekiwać czegoś naprawdę super w przyszłości - o ile Gunn zdecyduje się postawić na człowieczeństwo postaci - Entertainment Weekly.
David Corenswet godnie przejmuje niebiesko-czerwony kostium, a przebłyski charakterystycznego dla Gunna poczucia humoru są obecne. Jednak brak człowieczeństwa, oryginalności i spójności sprawia, że całość po prostu nie działa – Empire.
W przeszłości litera „S” na piersi Supermana oznaczała nadzieję, a Corenswet nasyca swojego bohatera radością i optymizmem, od butów po charakterystyczny lok. To Człowiek ze Stali, który może wydawać się staroświecki, ale dziś jest bardziej potrzebny niż kiedykolwiek - USA Today.
Nudny reboot Gunna nigdy się nie rozkręca - The Guardian.
GramTV przedstawia:
W obsadzie Supermana znaleźli się: David Corenswet, Rachel Brosnahan, Isabela Merced, Edi Gathegi, Nathan Fillion, Anthony Carrigan, María Gabriela de Faría, Sara Sampaio, Skyler Gisondo, Nicholas Hoult, Terence Rosemore, Wendell Pierce, Pruitt Taylor Vince, Neva Howell, Beck Bennett, Mikaela Hoover, Christopher McDonald, Frank Grillo, Milly Alcock, Sean Gunn, Will Reeve oraz Alan Tudyk.
Przypomnijmy, że premierę Supermana wyznaczono na 11 lipca 2025 roku.
Heh, te recenzje brzmią jak generyczne recenzje każdego filmu superbohaterskiego w ostatnich latach xD
Mi najbardziej podobały się zachowawcze wypowiedzi Gunna który już mówi w stylu "nieee, to bzdura żeby film musi zarobić 700 mln dolarów żeby być uznany za sukces" xD No nie wiem James, reboot DCCU gdzie sytuacja finansowa WB jest coraz gorsza, a ten film to być albo nie być tego nowego uniwersum (albo przynajmniej nadanie tonu)... nie, nie ma presji.