Sony chce zablokować transakcję Microsoftu z powodu możliwych podwyżek cen

Wincenty Wawrzyniak
2022/11/23 22:40

Japońska korporacja wysłała do brytyjskich urzędników dokument, w którym wyraziła swoje obawy dotyczące transakcji Microsoftu – po raz kolejny.

Jak podaje serwis Video Games Chronicle, korporacja Sony Interactive Entertainment nie przestaje zaciekle walczyć o to, aby doszło do zablokowania największej transakcji w branży, na mocy której Microsoft przejmie Activision Blizzard. Japońska korporacja wysłała do Urzędu ds. Konkurencji i Rynku (CMA) oficjalny dokument, w którym wytłumaczyła, dlaczego transakcja powinna zostać zablokowana.

Sony chce zablokować transakcję Microsoftu z powodu możliwych podwyżek cen

Przejęcie Activision poskutkuje podwyżkami cen

Zdaniem Sony przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft znacząco zmniejszy konkurencję na rynku i wpłynie na niego negatywnie. W dokumencie czytamy również, że gry Activision cieszą się większym zainteresowaniem niż wszystkie pozycje PlayStation Studios razem wzięte.

Microsoft kontrolowałby niezastąpione treści, które napędzają zaangażowanie użytkowników. Po transakcji Microsoft kontrolowałby zawartość Activision, która napędza [ukryte] razy więcej zaangażowania użytkowników na PlayStation niż wszystkie najlepiej radzące sobie tytuły first-party SIE razem wzięte.

GramTV przedstawia:

Ponadto korporacja uważa, że gracze PlayStation będą chętniej wybierać Xboksy po zablokowaniu Call of Duty na PlayStation, dzięki czemu Microsoft będzie mógł zwiększyć ceny, co może nawet negatywnie wpłynąć na jakość produkcji:

Microsoft miałby możliwość i motywację do wykluczenia lub ograniczenia rywalom, w tym PlayStation i PlayStation Plus, dostępu do Call of Duty. [...] W perspektywie średnioterminowej znaczna liczba użytkowników PlayStation prawdopodobnie przeszłaby na Xboksa i/lub Game Passa. W obliczu słabszej konkurencji Microsoft byłby w stanie podnieść ceny konsoli i gier dla użytkowników Xboksów (w tym graczy, którzy przeszli na sprzęt z PlayStation), podnieść cenę abonamentu Xbox Game Pass oraz zmniejszyć innowacyjność i jakość.

Komentarze
14
dariuszp
Gramowicz
24/11/2022 23:54
Ray napisał:

No i Sony miało przewagę i widać co robiło i jak się zapierało, podczas gdy Xbox otwierał się na nowe rozwiązania. Teraz piłeczka się po prostu odbija. Za 3 lata będziemy znowu kibicować Sony jak się ogarną, ale póki co ...

Zapierało się na co? Nic się nie zapierali. Sony miało gigantyczną przewagę na rynku teraz i negatywnych skutków tego nie było.

Jak Microsoft tylko myślał że ma przewagę to chciał Ci sprzedać konsolę zawsze podłączoną do Internetu i sprawdzającą wszystko co godzinę z Internetem od razu z wbudowaną kamerą i mikrofonem które pozwalały na skanowanie ludzi i pokoju w którym jesteś. 

... póki co widzę raczej rozwiązania pro-konsumenckie u nich a u Sony srogie opory. Oczywiście - może się to wszystko zmienić bo w korpo jak w kalejdoskopie, ale Xbox ma swojego Xbox passa za marne 50 zł miesięcznie i rozszerzenie swoich usług na rynek PC (zamiast trzymać wszystko co najlepsze tylko na swojej konsoli). Upgrade do ich flagowego systemu Windows 10 i 11 był za

Co masz na PC? Windows

Kogo jest Windows? Microsoftu

Microsoft nic nie rozszerza, po prostu wydaje na swoje platformy

 darmo. To Xbox był pierwszy chętny do opcji cross-play podczas gdy PS strzelało focha. Wiele

Fajnie tylko w czasach Xbox 360 to Microsoft blokował cross-play. Sony wtedy miało PS Vitę i generalnie chcieli cross play między urządzeniami oraz mieli cross play między konsolą a PC (Steam).

Dobrym przykładem tytułu który to implementował to Postal 2.

Zgadnij na jakiej platformie Postal 2 NIE MIAŁ cross-play. Tak, Xbox. Microsoft zablokował cały feature bo mieli przewagę i chcieli ją wykorzystać.

W momencie jak tylko utracili przewagę na rynku i Sony sprzedawało 4 konsole jak oni sprzedawali jedną to co nagle chcieli? Cross-play. Żeby w wypadku gdyby ktoś popełnił błąd i kupił Xbox One to żeby miał z kim grac.

Więc nie sprzedawaj mi takich głupot. Microsoft pierwszy blokował cross-play i wyli jak zbite psy o to jak tylko stracili przewagę i by zyskali na tej funkcji. Pieprzeni hipokryci. 

 tytułów wysokobudżetowych dostępnych w formie Xbox pass w dniu premiery podczas gdy Sony jawnie mówiło takim praktykom "nie". Nie wiem, po prostu ciężko mi zrozumieć czemu tak bardzo bronisz Sony. Aż tak bardzo chcesz grać w Call of Duty 14, 15 czy jaki to tam teraz ma numer na PS5?

Różnica jest taka że Sony produkuje hity które dostają wysokie noty, nagrody itp. Co robi Microsoft? Absolutnie nic. Od 10 lat nie mieli ani jednej gry na game awards.

Rozumiem obawy, ale mimo wszystko Activision Blizzard to absolutne dno na wielu płaszczyznach i nie ma tam czego bronić. Myślę, że przejęcie tego przez M$ może sytuację tylko poprawić a w najgorszym wypadku nic nie zmienić. Gorzej nie będzie.  

No właśnie gdyby ktoś inny próbował kupić Activision-Blizzard to pewnie też bym tak myślał ale nie w wypadku Microsoftu. Microsoft był wielokrotnie karany za praktyki monopolistyczne.

Mało tego - Microsoft jak tylko zdobył pozycje monopolisty, wykorzystał ją i został za to ukarany, zgodził się na warunki korekty. Np. w wypadku przeglądarek, po zniszczeniu firmy Netscape byli zobowiązani do sławnego ekranu wyboru przeglądarek w Windows.

Zgadnij co się stało, przypadkiem pojawił się "bug" który sprawił że ekran się nie pojawiał. I ten bug utrzymywał się relatywnie długo.

Dopiero się naprostowali jak się okazało że komisja europejska miała w dupie ich wymówki i kłamstwa i przywalili im drugą karę. Nagle okazało się że problem dało się bardzo szybko naprawić. 

Także mówimy tutaj o firmie która była w pozycji monopolisty. Wykorzystała ją. I próbowała zignorować nałożoną karę by utrzymać pozycję monopolisty za wszelką cenę.

Więc słuchanie Microsoftu w tej sytuacji to jak uwierzenie pedofilowi który był wielokrotnie zamykany za dotykanie dzieci nawet jak obiecywał poprawę że już nie będzie dotykał dzieci. Musisz być kopnięty w głowę żeby im wierzyć. 

To jest bezduszna korporacja która wykorzysta każdą szansę. I tylko jak znajdą się w odpowiedniej pozycji wykorzystają to i gwarantuje Ci że zrobią to na swoją a nie Twoją korzyść. 

Ray
Gramowicz
24/11/2022 20:26
dariuszp napisał:

A to że ludzie pójdą po xboxa to akurat złe dla wszystkich bo już wiemy co się ostatnio działo jak Microsoft myślał że miał przewagę. 

No i Sony miało przewagę i widać co robiło i jak się zapierało, podczas gdy Xbox otwierał się na nowe rozwiązania. Teraz piłeczka się po prostu odbija. Za 3 lata będziemy znowu kibicować Sony jak się ogarną, ale póki co ...

dariuszp napisał:

Nie ma bardziej anty-konsumenckiej firmy jak Microsoft.

... póki co widzę raczej rozwiązania pro-konsumenckie u nich a u Sony srogie opory. Oczywiście - może się to wszystko zmienić bo w korpo jak w kalejdoskopie, ale Xbox ma swojego Xbox passa za marne 50 zł miesięcznie i rozszerzenie swoich usług na rynek PC (zamiast trzymać wszystko co najlepsze tylko na swojej konsoli). Upgrade do ich flagowego systemu Windows 10 i 11 był za darmo. To Xbox był pierwszy chętny do opcji cross-play podczas gdy PS strzelało focha. Wiele tytułów wysokobudżetowych dostępnych w formie Xbox pass w dniu premiery podczas gdy Sony jawnie mówiło takim praktykom "nie". Nie wiem, po prostu ciężko mi zrozumieć czemu tak bardzo bronisz Sony. Aż tak bardzo chcesz grać w Call of Duty 14, 15 czy jaki to tam teraz ma numer na PS5?

Rozumiem obawy, ale mimo wszystko Activision Blizzard to absolutne dno na wielu płaszczyznach i nie ma tam czego bronić. Myślę, że przejęcie tego przez M$ może sytuację tylko poprawić a w najgorszym wypadku nic nie zmienić. Gorzej nie będzie.  

Yosar
Gramowicz
24/11/2022 20:03

Klasyczny przykład jak 'ubrał się diabeł w ornat i na mszę dzwoni'. Motorem wszelkich ostatnich podwyżek na konsolach było Sony. Najpierw gry, potem cenę konsoli też podnieśli. Jakby mogli to i cenę Xboxa by podnieśli.

Dzisiaj jak człowieka nie stać na kupowanie gier na premierę to Xbox z X-Passem jest najtańszą opcją.

I może się to w przyszłości zmieni ale w kontekście ukłonów dla konsumentów Sony jest 100 lat za Microsoftem (patrz np. wsteczna kompatybilność na konsolach poprzedniej generacji, czy sprzeciw Sony wobec cross-play) właśnie z powodu tego, że czuje się niezagrożone na rynku.

Nawet dla fanbojów Sony lepiej żeby Microsoft przejął Acti, bo Sony znów będzie musiało się starać.

Czego bardzo nie lubi ewidentnie.




Trwa Wczytywanie