Paul Thomas Anderson, autor nadchodzącego Jedna bitwa za drugą, przerabiał scenariusze Martina Scorsese i Ridleya Scotta
Przez lata krążyły plotki, że Paul Thomas Anderson miał swój udział w tworzeniu scenariuszy do Czas krwawego księżyca Martina Scorsese oraz Napoleona Ridleya Scotta. Teraz sam reżyser potwierdził, że rzeczywiście przerabiał oba teksty – choć dotąd nikt tego oficjalnie nie ujawniał.
Czas krwawego księżyca
Paul Thomas Anderson przerabiał scenariusze Martina Scorsese i Ridleya Scotta
Wcześniej Ridley Scott przyznawał, że na około 10 dni przed rozpoczęciem zdjęć do Napoleona był „ogromny remont” scenariusza — m.in. realizowany z udziałem Phoenixa oraz, co wynika z najnowszych informacji, Andersona. W rozmowie z magazynem Dazed, promując film Jedna bitwa po drugiej, PTA (jak określany jest w mediach) przyznał, że został poproszony o poprawki przy obu projektach.
Uwielbiam pomagać w każdy możliwy sposób, jeśli ktoś zwraca się o pomoc. Obie te rzeczy dotyczyły Joaquina [Phoenixa], Leo i oczywiście Marty’ego i Ridleya. Zawsze jest zaszczytem móc powiedzieć: pozwólcie, że podzielę się z wami moimi przemyśleniami na temat scenariusza. […] Dali mi poczucie otuchy i pewności siebie – wyjaśnił.
Najciekawiej sytuacja wygląda od strony Czasu krwawego księżyca. Choć branża od dawna mówiła o udziale Andersona w tworzeniu filmu, nigdy nie zostało to potwierdzone przez wytwórnie filmowe. Powodem mogło być zachowanie prestiżu Erica Rotha – uznanego scenarzysty Czasu krwawego księżyca. Sam Roth w wywiadach przyznawał, że miał „mieszane uczucia” wobec gotowego filmu. Twierdził, że pierwotna wersja skupiała się na agencie FBI Tomie White’cie (rolę ostatecznie zagrał Jesse Plemons), a Leonardo DiCaprio miał grać właśnie tę postać. Ostatecznie aktor przesunął się do innej roli, a narracja została przebudowana, by oddać perspektywę narodu Osagów.
Mam mieszane uczucia co do filmu. Marty stworzył niezwykle smutny i trafny portret tego, co zrobiliśmy tym ludziom i chciwości. To bardzo ważny film, ale chciałbym, żeby było w nim więcej rozrywki. Uwielbiam Toma White’a – chciałbym, żebyśmy mieli go więcej – mówił Roth w rozmowie z Final Draft.
GramTV przedstawia:
Atorka Lily Gladstone również zwracała uwagę, że Czas krwawego księżyca zmieniło się radykalnie w stosunku do pierwotnej wersji. W pierwszym scenariuszu Rotha jej bohaterka miała zaledwie trzy sceny. Ostateczny film Scorsese, uwzględniający głos społeczności Osagów, dał jej jedną z najważniejszych ról i nominację do Oscara.
Nie brakowało też spekulacji, że udział Andersona był większy niż tylko kosmetyczny. W styczniu 2024 roku Charles Bramesco z The Guardian pisał na platformie X, że Eric Roth nie pojawił się na ceremoniach nagród Czasu krwawego księżyca ponieważ „w zasadzie cały film został napisany od podstaw” najpewniej właśnie przez PTA. Teraz, gdy sam Anderson potwierdził swoją rolę, jeden z największych sekretów ostatnich lat w Hollywood wreszcie wyszedł na jaw.
Czyli zrobil poprawki do obydwu słabych filmów uznanych twórców. Z opisu wynika że Czas krwawego księżyca zmienił sie w połajankę dla indian. Oglądalność slaba, ale oscarowe towarzystwo nie ma wyjścia i musi to pochwalić. Teraz już wiem czemu nie dotrwałem do połowy. Z Napoleonem było lepiej ale poczucie niedosytu zostało. Dla odmiany film trochę nie wiadomo o czym bo po hitlstorii skacze nagle skupia sie na wątkach miłosnych ale też jakby znienacka. Kilka calkiem dobrych scen bitewnych i próbujący ratować sytuację Phoenix, reszta jakoś sie nie klei. Szkoda.