Czas krwawego księżyca był długi, ale tak po prawdzie, mógł być jeszcze dłuższy.
Czas krwawego księżyca Martina Scorsese to epicki, blisko czterogodzinny dramat opowiadający o zbrodniach na narodzie Osage, który w ubiegłym sezonie był jednym z głównych kandydatów do Oscarów. Film zebrał znakomite recenzje, ale od premiery towarzyszy mu również dyskusja o tym, czy tak rozbudowana historia nie powinna trafić do formatu serialowego.
Czas krwawego księżyca
Czas krwawego księżyca byłby lepszy, gdyby był serialem?
Jodie Foster, aktorka i reżyserka, zabrała głos w sprawie długości filmu. Gwiazda uważa, że film Martina Scorsese i tak nie był wystarczająco długi. W rozmowie z Deadline Foster stwierdziła, że opowieść o narodzie Osage wymagała jeszcze większego rozwinięcia i mogłaby z powodzeniem stać się ośmiogodzinnym serialem limitowanym.
To był prawie czterogodzinny film, w którym chciał zgłębić doświadczenia rdzennej Ameryki w tamtych czasach [...] i myślę, że wszyscy byli podekscytowani, że zostanie opowiedziana rdzennoamerykańska historia, a to, co odkryli, to: ‘Wow, wszystkie rdzenne kobiety nie żyją’.
Dodała także:
Powiedzieli: ‘To był film fabularny, nie mieliśmy czasu’, ale czas jest, był ośmiogodzinny serial, którego nie nakręcono.
GramTV przedstawia:
Foster wskazała, że serial HBO Detektyw: Kraina Nocy, w którym wystąpiła, jest dowodem na „piękno limitowanego serialu”, dającego przestrzeń na różne perspektywy. Aktorka podkreśliła, że w takim formacie „można było stworzyć drugi odcinek skupiony na rdzennej historii”, co jej zdaniem lepiej podkreśliłoby wątki poboczne obecne w filmie Scorsese. Nie była to jej pierwsza krytyczna uwaga pod adresem filmu – już rok temu apelowała, by filmowcy otworzyli się na formaty telewizyjne.
W najnowszej wypowiedzi ponownie odniosła się do możliwości, jakie daje streaming. „Ośmiogodzinne historie, czy pięciosezonowe historie, w których można eksplorować każdy aspekt w sposób, w jaki nigdy nie byłoby to możliwe w filmie fabularnym” – mówiła, dodając, że wielu twórców wciąż odrzuca ten format: „Tak wielu filmowców ma tak wiele do zaoferowania, ale myślą sobie: ‘Chcę nakręcić film pięciogodzinny’. Myślisz sobie: chwila, dlaczego robimy to w kinie?”.
Nie wszyscy jednak zgadzają się z jej spojrzeniem – rośnie zmęczenie narracją „to powinien być serial limitowany”. Krytycy tego podejścia przypominają, że kino i telewizja nie są wymiennymi nośnikami i działają według innych zasad. Scorsese wielokrotnie wskazywał, że siła kina wynika z kumulacji emocji w zamkniętej formie, której nie da się odtworzyć w odcinkowej strukturze. Ostatecznie to wizja twórcy powinna decydować o wyborze medium – a Czas krwawego księżyca operujący wieloma perspektywami i opowiadający o całej społeczności, na pewno broni się jako film, ale broniłby się także jako serial.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!