Koszmar minionego lata będzie koszmarem tego lata?
Moda na odświeżanie kultowych horrorów trwa — po sukcesie nowych odsłon Krzyku i zaskakująco udanym powrocie Oszukać przeznaczenie, tym razem to Sony Pictures próbuje wskrzesić kolejny klasyk lat 90. Padło na Koszmar minionego lata. Niestety, wiele wskazuje na to, że studio powinno było zostawić ten koszmar spokoju.
Koszmar minionego lata
Jaki będzie nowy Koszmar minionego lata?
Według najnowszych prognoz EmpireCity Box Office, nadchodzący reboot ma zaliczyć bardzo słabe otwarcie — zaledwie 10 milionów dolarów w pierwszy weekend. To wyjątkowo niski wynik, jak na film bazujący na znanej marce. W dodatku insiderskie przecieki z pokazów testowych są miażdżące — mówi się o drewnianych rolach powracających po latach Freddiego Prinze’a Jr. i Jennifer Love Hewitt. Wspominany jest też scenariusz wypełnionym kliszami, bez napięcia i pomysłu. W branży już teraz spekuluje się o możliwych nominacjach do Złotych Malin.
Nowy film, określany jako „miękki reboot” oryginału z 1997 roku, wprowadza młodszą obsadę (m.in. Chase Sui Wonders, Madelyn Cline, Jonah Hauer-King), ale scenariusz napisany przez twórców The Kissing Booth — Sama Lanskiego i Kaytin Robinson — nie budzi większych nadziei. Zwiastun, który pojawił się kilka tygodni temu, został przyjęty bez entuzjazmu. Krytycy porównują film do przeciętnych, niskobudżetowych produkcji spod znaku Blumhouse.
GramTV przedstawia:
Wszystko to sprawia, że nowa wersja Koszmaru minionego lata raczej nie powtórzy sukcesu tegorocznego Oszukać przeznaczenie, który mimo upływu lat okazał się kinem zaskakująco świeżym i atrakcyjnym dla widzów. Tymczasem najnowszy horror Sony wygląda jak projekt stworzony wyłącznie z myślą o wyciśnięciu ostatnich soków z nostalgii millenialsów, bez pomysłu na rzeczywiste odświeżenie marki.
Przypomnijmy, że oryginalny film — powstały na fali popularności Krzyku — stał się jedynie umiarkowanym sukcesem, bardziej zapamiętanym z uwagi na ówczesne gwiazdy niż walory grozy. Trzecia część z 2006 roku wylądowała prosto na DVD, zamykając franczyzę w niełasce. Najnowszy reboot jest próbą reanimacji – zobaczmy, na ile udaną. Koszmar minionego lata trafi do kin 18 lipca.