Netflix przypomina, że Henry Cavill wciąż jest Geraltem. Dziwna reklama 3 sezonu Wiedźmina

Radosław Krajewski
2023/07/05 16:00
4
0

Platforma nie chce, aby widzowie mieli jakiekolwiek wątpliwości, czy obejrzeć trzeci sezon Wiedźmina.

Trzeci sezon Wiedźmina nie zanotował najlepszego wyniku oglądalności przez pierwsze cztery dni od premiery. Nowa seria została podzielona na dwie części, co zdecydowanie nie przysłużyło się osiągnięciu zadowalającej popularności. Świadomy tego jest również Netflix, który w nietypowy sposób próbuje zachęcić widzów do obejrzenia nowych odcinków serialu.

Netflix przypomina, że Henry Cavill wciąż jest Geraltem. Dziwna reklama 3 sezonu Wiedźmina

Henry Cavill wciąż jest Wiedźminem i Netflix chętnie o tym przypomina swoim widzom

Jak doskonale wiemy od czwartego sezonu rolę Geralta z Rivii przejmuje Liam Hemsworth. Netflix zmianę ogłosił jeszcze pod koniec października ubiegłego roku, co mogło zdezorientować niektórych widzów. Z tego powodu platforma postanowiła wszystkim przypomnieć, że jeżeli chcą zobaczyć Henry’ego Cavilla w roli wiedźmina, to mają ku temu ostatnią okazję.

GramTV przedstawia:

W różnych miejscach w Wielkiej Brytanii Netflix zaczął wyświetlać ogromne napisy, które głoszą, że „Tak, wciąż jest Geraltem w trzecim sezonie Wiedźmina”, co bezpośrednio odnosi się do roli Henry’ego Cavilla. Już sam podpis zdjęć z udostępnionego postu w mediach społecznościowych, który brzmi „Na wypadek, gdybyś potrzebował przypomnienia” jest bardzo sugestywny i wyraźnie tą reklamą platforma promuje nie tylko trzeci sezon Wiedźmina, ale również rolę Cavilla.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
4
wolff01
Gramowicz
05/07/2023 23:22
Yosar napisał:

A myślisz że czemu 'wielki' serial o Szczurach skończyli kręcić po paru tygodniach i nie wiadomo na czym się zakończy, i czy w ogóle wyjdzie. A tyle było trąbienia o wielkiej franczyzie na lata. Ale dali ją do prowadzenia kompletnym beztalenciom i teraz wycofują się ze wszystkiego minimalizując straty.

Hehe, to samo pomyslałem jak usłyszałem newsa.

Źródła których słucham dobrze przewidują "sukcesy" filmowych/serialowych dzieł w ostatnim czasie. Przewidzieli że Indiana Jones 5 będzie flopem (co wcale nie było takie oczywiste), przewidzieli że Super Mario zarobi powyżej bańki itd. Te same źródła twierdzą że Netflix ubije "Wieśka" jeszcze przed 4 sezonem, więc Liam nie ma się co przyzwyczajać do roli. Zobaczymy.

Yosar
Gramowicz
05/07/2023 20:43
wolff01 napisał:

Uff, jest jeszcze gorzej niż wszyscy myśleli :D Ale Netflix musiał w to kapuchy wtopić...

A myślisz że czemu 'wielki' serial o Szczurach skończyli kręcić po paru tygodniach i nie wiadomo na czym się zakończy, i czy w ogóle wyjdzie. A tyle było trąbienia o wielkiej franczyzie na lata. Ale dali ją do prowadzenia kompletnym beztalenciom i teraz wycofują się ze wszystkiego minimalizując straty.

Miałeś chamie złoty róg...

Z Rings of Power będzie to samo.

A w kontekście informacji to widzowie w podzięce przypominają Netflixowi, że to jest wciąż serial nakręcony przez Netflixa (synonim chały).

Yarod
Gramowicz
05/07/2023 16:25
wolff01 napisał:

Uff, jest jeszcze gorzej niż wszyscy myśleli :D Ale Netflix musiał w to kapuchy wtopić...

To już wyraz absolutnej desperacji ale i poniekąd przyznanie się, iż mają doskonale świadomość, wbrew temu co mówią, że Henio to jest ich jedyny atut w serialu, który dawno minął linię dna :)




Trwa Wczytywanie