Najgorsza gra 2025 roku w mega promocji. Pudełkowe wydanie na PlayStation 5 taniej

Radosław Krajewski
2025/08/05 11:15
9
0

Produkcja zadebiutowała raptem dwa miesiące temu.

MindsEye od byłego dewelopera serii Grand Theft Auto podbiło rynek, ale nie w taki sposób, jaki studio Build A Rocket Boy by chciało. Nie bez przyczyny MindsEye przez wielu uważany jest za najgorszą grę tego roku. Potwierdzają to liczne negatywne recenzje i opinie graczy. Jeżeli jednak chcielibyście skusić się na ogranie tego tytułu, to teraz możecie to zrobić, kupując grę na PlayStation 5 w dużej promocji.

MindsEye

MindsEye w promocji na PlayStation 5

MindsEye w wersji Deluxe Edition jest dostępny na Allegro za jedyne 104,76 zł. To spora obniżka względem ceny sugerowanej, która na PlayStation 5 w pudełkowym wydaniu wynosi aż 229 zł.

Witamy w świecie MindsEye: jednoosobowego, przygodowego thrillera osadzonego w nie tak dalekiej, fikcyjnej przyszłości. Wkrocz do upalnego Redrock – pełnej napięć pustynnej metropolii, którą rządzi technologia.

Roboty wykonują pracę fizyczną, a algorytm łączy się z wszędobylskimi urządzeniami, by zapewnić Redrock tytuł "najbezpieczniejszego miasta świata". To żywy eksperyment ukazujący potencjał, jaki kryje w sobie połączenie człowieka i maszyny. Bo tym właśnie jest główny bohater, Jacob Diaz. Byłego żołnierza sił specjalnych nękają strzępki wspomnień przekazywane przez implant neuronowy MindsEye.

Wciel się w Jacoba i spróbuj odkryć prawdę w świecie, w którym rządzi sztuczna inteligencja, eksperymenty z zaawansowaną technologią i niekontrolowane przez nikogo siły wojskowe. To, co z początku wyglądało jak sprawa osobista, szybko zmienia się w misję, od której zależy przetrwanie ludzkości, gdy dochodzi do buntu rozumnych robotów podsycanego ludzką chciwością – czytamy w opisie gry.

GramTV przedstawia:

Komentarze
9
dariuszp napisał:

Żeby być fair też je kiedyś użyłem a jeszcze istnieje chociaż zrobiłem to z czystej ignorancji. Ale fakt że słowo jest dzisiaj uznawane za wysoce niestosowne. Nie wiem jak wyglądała oryginalna wiadomość ale może ostrzeżenie jak w moim wypadku? 

Fakt że ja z pokolenia które dosłownie w szkole uczyło się wierszyka o Bambo co w Afryce mieszkał. Nie widziałem tego słowa w tym świetle. Ale to tylko oznacza że jestem z innego pokolenia.

Powiem tak - w przypadku użytkownika, który ma wiele lat na karku tutaj mógłbym taką opcję przewidzieć. Natomiast jeśli ktoś nie widzi w tym problemu w wykorzystaniu danego słowa, no to już nie jest mój problem. Regulamin mówi wyraźnie co wolno, a czego nie wolno.

A jeszcze inna sprawa to fakt, że nawet nie ma cienia skruchy, a za to jest grożenie tworzeniem multikont... co również zasadniczo nie jest zbyt fajne. 

Także nie, w tym przypadku ostrzeżenia nie przewiduję. Po tylu latach zwyczajnie odechciewa się edukacji, jeśli ktoś od razu na starcie wchodzi z brudnymi butami do mieszkania i jeszcze się pyta: "ale co ja zrobiłem".

dariuszp
Gramowicz
05/08/2025 14:01
Muradin_07 napisał:

No to tak samo jak bardzo niepotrzebne było to jedno słowo na dole, które napisałeś.

Także tego, BAN.

Edytowany przez Muradin_07. [2025/08/05 12:53]

Tommy napisał:

Skoro ta gra jest taka porządna, to dlaczego brak jakichkolwiek danych sprzedażowych? Jedynie ubi wymyśla jakieś absurdalne sukcesy, typu, że to najlepiej zarabiająca gra z serii na Steamie? 0 jakichkolwiek liczb. Nie bez powodu utworzyli nową spółkę i przenieśli tam swoje największe marki z dala od inwestorów. Przedpremierowe kontrowersje zrobiły swoje, a jak ludzie zaczęli grać, to dopiero wtedy wyszło jak bardzo ta gra jest woke. Przypomnę tylko, że ta gra miała jak najwierniej odwzorowywać ówczesną Japonię. Nawet taki zatwardziały fanboy jak NRGeek uważa, że to najgorsza część z serii i jest w zupełności niepotrzebny.

Żeby być fair też je kiedyś użyłem a jeszcze istnieje chociaż zrobiłem to z czystej ignorancji. Ale fakt że słowo jest dzisiaj uznawane za wysoce niestosowne. Nie wiem jak wyglądała oryginalna wiadomość ale może ostrzeżenie jak w moim wypadku? 

Fakt że ja z pokolenia które dosłownie w szkole uczyło się wierszyka o Bambo co w Afryce mieszkał. Nie widziałem tego słowa w tym świetle. Ale to tylko oznacza że jestem z innego pokolenia. 

Edytowany przez Muradin_07. [2025/08/05 14:27]

Tommy napisał:

Skoro ta gra jest taka porządna, to dlaczego brak jakichkolwiek danych sprzedażowych? Jedynie ubi wymyśla jakieś absurdalne sukcesy, typu, że to najlepiej zarabiająca gra z serii na Steamie? 0 jakichkolwiek liczb. Nie bez powodu utworzyli nową spółkę i przenieśli tam swoje największe marki z dala od inwestorów. Przedpremierowe kontrowersje zrobiły swoje, a jak ludzie zaczęli grać, to dopiero wtedy wyszło jak bardzo ta gra jest woke. Przypomnę tylko, że ta gra miała jak najwierniej odwzorowywać ówczesną Japonię. Nawet taki zatwardziały fanboy jak NRGeek uważa, że to najgorsza część z serii i [Edit-M] jest w zupełności niepotrzebny.

No to tak samo jak bardzo niepotrzebne było to jedno słowo na dole, które napisałeś.

Także tego, BAN.




Trwa Wczytywanie