Jeśli ten aktor zgodzi się zagrać w filmie Gorączka 2, w końcu otrzyma zielone światło od Warner Bros.

Jakub Piwoński
2025/08/05 19:10
0
0

Była Gorączka, po latach powstał sequel (a właściwie prequel) w postaci książki, powstał scenariusz, powstanie też film. Leonardo DiCaprio najwyraźniej jest zainteresowany.

Prequel jednego z najsłynniejszych filmów sensacyjnych lat 90. nadal pozostaje w fazie zawieszenia. Heat 2, czyli Gorączka 2 od Michaela Manna, zapowiadana od lat kontynuacja kultowego Gorączki z 1995 roku, wciąż boryka się z problemami finansowymi. Chociaż reżyser nie ustaje w staraniach, by doprowadzić projekt do realizacji, wszystko wskazuje na to, że przyszłość filmu może teraz zależeć od jednej decyzji: czy Leonardo DiCaprio przyjmie główną rolę.

Gorączka 2
Gorączka 2

Leonardo DiCaprio ostatnią nadzieją dla Gorączki 2?

Według doniesień Matta Belloniego z serwisu Puck, Mann od miesięcy prowadzi negocjacje z Warner Bros., próbując zdobyć budżet na poziomie 170 milionów dolarów (pierwotnie mówiło się nawet o ponad 200 milionach). To wciąż za dużo. Studio nie pali się jednak do samodzielnego finansowania projektu. Choć włodarze WB – Mike De Luca i Pam Abdy – są osobiście zainteresowani filmem, naciskają na znalezienie partnera współfinansującego.

Tu do gry może wejść Apple. Gigant technologiczny otrzymał już scenariusz i rozważa dołączenie do projektu. Ale prawdziwym game-changerem byłoby zaangażowanie Leonarda DiCaprio, który – jak donoszą źródła – rozmawia z Mannem o głównej roli. Choć jeszcze nic nie zostało podpisane, samo pojawienie się nazwiska DiCaprio w kontekście filmu diametralnie zmienia jego potencjał komercyjny. Gorączka 2 z DiCaprio mógłby z miejsca stać się wydarzeniem kinowym na skalę globalną – czymś, na co inwestorzy i studia otwierają portfele znacznie szerzej. Wcześniej do jednej z głównych ról typowany był m.in. Adam Driver.

GramTV przedstawia:

Michael Mann, obecnie 81-letni, od lat planuje drugą część Gorączki, bazując na wydanej w 2022 roku powieści napisanej wspólnie z Meg Gardiner. Książka to zarówno prequel, jak i sequel – opowiada o młodości Neila McCauleya (w oryginale grany przez Roberta De Niro) i Vincenta Hanny (Al Pacino), a jednocześnie śledzi dalsze losy Hanny po brutalnym finale pierwszego filmu.

Planowany budżet przekracza znacznie przeciętne oczekiwania dla kina kryminalnego, a dodatkowo ostatni film Manna – Ferrari – nie osiągnął sukcesu kasowego, co studia biorą pod uwagę. Z drugiej strony, oryginalna „Gorączka” przyniosła 187 milionów dolarów w 1995 roku – co dziś oznaczałoby prawie 400 milionów.

Mann ma nadzieję rozpocząć zdjęcia w 2025 roku, celując w premierę pod koniec 2026. Jednak bez silnego nazwiska – i dodatkowego wsparcia finansowego – projekt może pozostać w fazie tzw. development hell. Czekamy na rozwój wydarzeń. Warto przypomnieć, że w tym roku zadebiutuje inny wynik współpracy na linii Warner Bros. – Leonardo DiCaprio, czyli film One Battle After Another. Jeśli ten film zaliczy sukces, kolejne także mogą dostać zielone światło.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!