Podobno strzelanie w 007: First Light nie będzie ostatnią deską ratunku jak w serii Hitman.
Nadchodząca gra 007: First Light od IO Interactive pozwoli graczom mierzyć się z przeciwnikami nie tylko po cichu, ale także przy pomocy broni palnej. Jak ujawnił w rozmowie z serwisem PC Gamer reżyser rozgrywki Andreas Krogh, walka będzie w pełni satysfakcjonującą alternatywą dla skradania.
007: First Light
007: First Light ma zaoferować satysfakcjonujące strzelanie
W serii Hitman walka była traktowana jako swego rodzaju porażka. Większość graczy starała się jej unikać, a sama mechanika strzelania była celowo wymagająca. W przypadku nowej gry o Bondzie twórcy odwracają tę filozofię. Andreas Krogh wytłumaczył:
Tym razem mamy bohatera, dla którego walka dystansowa jest realną opcją. Strzelanie ma być płynne, responsywne i po prostu przyjemne.
IO Interactive chce, aby gracze mogli podejść do misji na różne sposoby, czyli próbując skradania, a gdy coś pójdzie nie tak, równie dobrze bawić się w otwartej wymianie ognia. Na początku gry, gracze nie usłyszą jeszcze ikonicznego motywu Jamesa Bonda. Jak wyjaśnił dyrektor audio i misji Dominic Vega, bohater musi zapracować zarówno na swój kod 007, jak i na muzyczne symbole, które od dekad kojarzą się z serią. Ścieżkę dźwiękową tworzy duet kompozytorski The Flight (Joe Henson i Alexis Smith), łączący klasyczne brzmienia orkiestrowe z nowoczesnymi akcentami.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!