Hideo Kojima podzielił się niedawno niezwykłym marzeniem. Podczas festiwalu filmowego w Sydney wyraził chęć udania się w kosmos, aby tam rozwijać kolejny tytuł. Twórca chciałby wybrać się na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Hideo Kojima
Hideo Kojima chce spędzić kilka miesięcy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Kojima szczegółowo przedstawił swoje aspiracje: przejść szkolenie, nauczyć się dokowania, a następnie spędzić kilka miesięcy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Podkreślił, że mimo braku wykształcenia naukowego, wierzy w zdolność tworzenia gier w kosmosie. Jego celem jest bycie pierwszym twórcą, który to osiągnie.
Chcę przejść odpowiednie szkolenie, nauczyć się dokowania, polecieć na Międzynarodową Stację Kosmiczną i zostać tam na kilka miesięcy. Nie jestem naukowcem, ale prawdopodobnie mógłbym tworzyć gry w kosmosie. Chcę być pierwszy. Jest wielu astronautów po sześćdziesiątce, więc chyba to możliwe.
To choroba Toma Cruise’a. Tom Cruise odkrywa swoją wartość, gdy ryzykuje życie.
Część ludzi powie "rób swoje Hideo!" a część pokręci głową :P
Doceniam "inność" Death Stranding - to intrygująca gra. Ja jednak grałem i mnie nie kupiła, po paru godzinach mi się po prostu znudziła. Nie wiem czy jego kolejne gry będą szły w tym kierunku czy innym...
Nie dla każdego gra mnie też zanudziła gierka
wolff01
Gramowicz
02/07/2025 09:00
Część ludzi powie "rób swoje Hideo!" a część pokręci głową :P
Doceniam "inność" Death Stranding - to intrygująca gra. Ja jednak grałem i mnie nie kupiła, po paru godzinach mi się po prostu znudziła. Nie wiem czy jego kolejne gry będą szły w tym kierunku czy innym...