Gra tak dobra, że nawet piraci chcą za nią zapłacić. Prawie nikt nie chce kraść nowego fenomenu

Radosław Krajewski
2025/09/06 10:30
2
1

Team Cherry ustanowiło precedens, że nawet piraci wolą zapłacić za ich grę, zamiast ściągnąć za darmo.

Premiera Hollow Knight: Silksong stała się wydarzeniem, które na długo zapadnie w pamięci graczy. Wyczekiwany od lat tytuł studia Team Cherry pojawił się na rynku i natychmiast wywołał prawdziwą falę zainteresowania. Ruch był tak duży, że serwery Steama nie wytrzymały obciążenia. Z sytuacji skorzystał sklep GOG, przypominając o swojej ofercie pozbawionej zabezpieczeń DRM.

Hollow Knight: Silksong

Hollow Knight: Silksong – nawet piraci chcą kupić grę Team Cherry

Wielu komentatorów uznało tę sytuację za ryzykowną. W końcu brak zabezpieczeń DRM od lat uważany jest za otwartą furtkę dla piratów. Jednak rzeczywistość okazała się bardziej złożona. Produkcja szybko trafiła do nielegalnej dystrybucji, ale reakcja społeczności była zaskakująca. Na subreddicie r/Piracy, liczącym ponad 2,4 miliona użytkowników, część osób zaczęła otwarcie odradzać piracenie gry. Jeden z internautów napisał:

Planowałem to zrobić, bo nowe gry kosztują około 80 dolarów, a to sporo pieniędzy. Ale kiedy zobaczyłem cenę 20 dolarów, pomyślałem: to uczciwa oferta, nie będę piracić.

Podobne zdanie wyraził inny użytkownik:

Myślę, że po prostu kupię tę grę. To tylko 20 dolarów, a Hollow Knight bardzo mi się podobał, więc na pewno nie będę żałował wydanych pieniędzy.”

W komentarzach pojawiały się również głosy podkreślające skalę przedsięwzięcia i podejście twórców:

To zespół liczący 3–4 osoby, które zawsze traktowały fanów z szacunkiem. Zadbali o to, żeby wersja PC była wolna od DRM i żeby pierwsi wspierający Hollow Knighta dostali Silksong za darmo na wybranej platformie. Jeśli możemy ich wesprzeć, to właśnie teraz.

GramTV przedstawia:

Inny gracz dodał:

Kupuję tę grę na GOG od razu, nawet jeśli zagram dopiero później, po kilku aktualizacjach i w promocji. Teraz chcę po prostu ich wesprzeć.

Jeszcze inny internauta przyznał, że od ponad dekady nie kupował żadnej gry w pełnej cenie w dniu premiery, ale dla Team Cherry zrobi wyjątek:

To właśnie Silksong sprawił, że złamałem swoją zasadę kupowania wyłącznie na przecenach.

Hollow Knight: Silksong – komentarze z subreddita r/Piracy
Hollow Knight: Silksong – komentarze z subreddita r/Piracy
Hollow Knight: Silksong – komentarze z subreddita r/Piracy

Oczywiście, nie wszyscy zmienili swoje podejście. Część społeczności nadal planuje pobierać grę nielegalnie, tłumacząc to trudną sytuacją finansową lub zwykłą chęcią skorzystania z takiej możliwości. Mimo to liczba osób otwarcie opowiadających się za wsparciem twórców robi wrażenie.

Warto dodać, że Hollow Knight: Silksong już w dniu premiery osiągnął pułap ponad pół miliona jednocześnie zalogowanych graczy na Steam. Jest to drugi najwyższy wynik dla jakiejkolwiek gry niezależnej na platformie Valve.

Przypomnijmy, że Hollow Knight: Silksong trafił na komputery osobiste oraz PlayStation 5, Xbox Series X/S, Nintendo Switch 2, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch.

Komentarze
2
FromSky
Gramowicz
06/09/2025 11:37

Gra nie ma dema a nie każdemu chce sie grać z minutnikiem w ręku, do tego wszędzie jest o grze głośno więc z tym piractwem może być na odwrót

dariuszp
Gramowicz
06/09/2025 10:41

Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077 były wydane bez DRM i mimo tego to jedne z najlepiej sprzedających się gier na świecie. Piractwo to kwestia pieniędzy i wygody. Daj łatwy dostęp i rozsądną cenę to ludzie kupią.