Bez wątpienia to jedna z największych premier ostatnich lat.
Długo wyczekiwana premiera Hollow Knight: Silksong stała się jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń w historii gier. W momencie udostępnienia produkcji serwery największych platform nie wytrzymały naporu fanów. Najpierw padł Steam, a tuż za nim problemy zgłaszali także użytkownicy Xboxa, PlayStation i Nintendo eShopu.
Hollow Knight: Silksong
Hollow Knight: Silksong zepsuł Steama, a mimo to już bije rekordy popularności
Na platformie Valve jednocześnie zalogowanych było 36 milionów osób. Efekt? Strona sklepu przez długi czas wyświetlała komunikat o błędzie, a według statystyk Steamstat.us działała w trybie „bardzo wolnym”. Co ciekawe, Team Cherry nie uruchomiło przedsprzedaży swojego tytułu, więc każdy, kto chciał zagrać od pierwszej minuty, musiał wejść do sklepu dokładnie o godzinie 16:00 czasu polskiego, co było bardzo utrudnione.
Media społecznościowe natychmiast zalała fala komentarzy graczy, którzy nie kryli swojej frustracji. Użytkownicy zwrócili na to uwagę w mediach społecznościowych:
Silksong rozwalił Steama.
Wczytywanie ramki mediów.
STEAM NAPRAW SIĘ PROSZĘ, PRÓBUJĘ KUPIĆ SILKSONG.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Choć platforma Gabe’a Newella stopniowo wracała do życia, zdążyła już udowodnić, że obawy twórców innych gier o premierową konkurencję ze strony Silksonga były w pełni uzasadnione. Jednak fenomen nie zatrzymał się tylko na awariach i pierwsze liczby mówią same za siebie. Oryginalny Hollow Knight z 2017 roku osiągnął w szczycie niemal 73 tysiące jednoczesnych graczy na Steamie, wynik imponujący, jak na niezależną produkcję. Silksong pobił ten rekord niemal natychmiast, przekraczając 100 tysięcy aktywnych użytkowników już w pierwszych minutach od premiery. Z kolei na Twitchu już teraz transmisję z gry ogląda ponad 360 tysięcy osób.
Przypomnijmy, że Hollow Knight: Silksongtrafił na komputery osobiste oraz PlayStation 5, Xbox Series X/S, Nintendo Switch 2, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch.