Hollow Knight: Silksong zadebiutowało z przytupem. Tytuł przyciągnął w najgorętszym momencie ostatniej doby ponad 530 tysięcy użytkowników Steama. W dniu premiery niemal każdy większy sklep cyfrowy, w tym Steam, Nintendo eShop oraz PlayStation Store, doświadczył awarii pod naporem ogromnego zainteresowania ze strony graczy.
Hollow Knight: Silksong
Hollow Knight: Silksong bije rekordy gier indie, wyprzedzając Valheim i Among Us
Wspomniany rezultat może być powodem do dumy dla Team Cherry odpowiedzialnego za Hollow Knight: Silksong. Plasuje on bowiem grę na pozycji drugiego najwyższego wyniku w historii gier niezależnych na Steamie pod względem aktywności graczy.
GramTV przedstawia:
Co więcej, jest to rekord dla płatnej gry indie, ponieważ jedynym tytułem niezależnym, który osiągnął wyższy wynik – Goose Goose Duck (ponad 700 000 graczy w styczniu 2023 roku) – jest grą darmową. Sukces Hollow Knight: Silksong jest tym bardziej imponujący, że jego 535 000 jednoczesnych graczy pozwoliło mu prześcignąć szereg innych cenionych gier niezależnych, takich jak Valheim (502 387), Schedule I (459 075) czy Among Us (447 476).
Wśród wszystkich gier wydanych w 2025 roku, tylko Monster Hunter Wilds zdołało zgromadzić większą liczbę graczy jednocześnie, osiągając imponujące 1 384 608 użytkowników w dniu premiery.
Hollow Knight: Silksong zadebiutował 4 września 2025 roku. Tytuł trafił na PlayStation 5, Xbox Series X/S, Nintendo Switch 2, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch.
Może dlatego że większość gier na UE ma bardzo słabą optymalizacje nawet na kompie 100 chodzi słabo
Silverburg napisał:
Skąd taka miłość do UE?
Niakadan napisał:
Kolejny raz udawania się że gra nie potrzebuje wymagań z dupy a tym bardziej UE
Nie chodzi o optymalizację. Musicie zrozumieć że na UE5 możecie zrobić grę na telefon. I potem zbudować ja na konsolę i PC. I będzie mogli mieć 540 klatek. Nie wiem czy można normalny monitor do PC kupić co ma więcej.
Problemem są wydawcy i firmy robiące grę. Nie silnik. Pchają efekty ile się da bo im marketing każe. Gra ma być wypchana poligonami i efektami. Nawet nie ważne że w dzisiejszych grach za przeproszeniem często g**no widać na ekranie z tego powodu.
Zwłaszcza w strzelankach sieciowych gdzie kiedyś przeciwnik się ładnie wyróżniał od tła. Miałem oświecenie w wypadku Battlefield 6 ostatnio bo coś mi kiepsko szło to wszedłem w ustawienia i wyłączyłem wszystko co wpływało negatywnie na klarowność obrazu. Tak, poświęciłem filmowość gry ale moje K/D skoczyło do góry jak dzikie.
I tak jak Twój cel to 30fps a poniżej 30 fps gra przestaje być grywalna to się okazuje że producenci i wydawcy balansują na krawędzi. I często z tej krawędzi spadają bo jak skopią shader to nagle gra spada na moment do 15fps bo musi zrobić shader compilation a wy się zastanawiacie czemu znikąd szarpie podczas gry. A no programista o czymś zapomniał.
Zresztą niedaleko szukać - Cyberpunk 2077. Kupiłem komputer z 3080 na pokładzie na tę grę. 16-rdzeniowy procesor, 32gb ram, NVMe, 3080. Na premierę grało się dobrze i nawet błędów tyle nie miałem co inni. Gra po prostu śmigała i moje główne problemy to jak np. wchodziłem do klubu to co kawałek widziałem kogoś w T-pose.
Bo czajcie tutaj - w studiach gdzie się robi gry WSZYSCY pracują na szybkim drogim sprzęcie bo trzeb uciągnąć grę, edytor itp. Jest kupa narzędzi które są ciężkie więc tez komputery muszą być najlepsze. Więc na gorszych komputerach się tylko testuje. A potem skalujesz do konsoli.
Co jest często głównym problemem właśnie. Zbyt późno studia myślą o tym jak to będzie działać na gorszym sprzęcie itp.
Zresztą na PS5 dało się grać. Problemem było PS4.
Ale czy to oznacza że to była wina silnika? CP 2077 nie jest na Unreal Engine. Jest na RED Engine. Ale patrzcie tutaj - z takim myśleniem nie ma znaczenia jaki silnik używasz bo po prostu nie celujesz w ludzi o przeciętnym sprzęcie tylko najlepszym. I potem większość nie może grać a port na konsolę ssie.
Albo w drugą stronę. Robią na konsole gdzie każdy ma ten sam sprzęt więc np. shadery i wszystko są przygotowane. Gra po prostu śmiga. A port PC się sypie. Bo na PC każdy ma inny sprzęt i trzeba od nowa wszystko liczyć w UE.
I potem są takie absurdy jak w Dune: Awakening gdzie nie pierwsze a każde odpalenie gry na PC zaczyna się od shader compilation.
Niakadan
Gramowicz
05/09/2025 16:01
Niakadan napisał:
Może dlatego że większość gier na UE ma bardzo słabą optymalizacje nawet na kompie 100 chodzi słabo
Silverburg napisał:
Skąd taka miłość do UE?
Niakadan napisał:
Kolejny raz udawania się że gra nie potrzebuje wymagań z dupy a tym bardziej UE
100K mi chodziło
Niakadan
Gramowicz
05/09/2025 16:01
Silverburg napisał:
Skąd taka miłość do UE?
Niakadan napisał:
Kolejny raz udawania się że gra nie potrzebuje wymagań z dupy a tym bardziej UE
Może dlatego że większość gier na UE ma bardzo słabą optymalizacje nawet na kompie 100 chodzi słabo