O tym, że Liam Hemsworth zastąpi Henry’ego Cavilla w roli Geralta z Rivii, wiemy już jakiś czas. Ale wokół tego tematu i całego serialu nadal jest bardzo gorąco. Wcześniej pisaliśmy już o powodach odejścia Cavilla, ale teraz światło dzienne ujrzała druga strona historii – nowy odtwórca głównej roli miał ogromne problemy z reakcją części fanów.
Liam Hemsworth w ogniu krytyki jeszcze przed premierą serialu
W rozmowie z Entertainment Weekly aktor przyznał, że fala krytyki, jaka na niego spadła, była dużym wyzwaniem:
[Moja rola w serialu] wywołała sporo reakcji i czułem, że muszę je odsunąć na bok. Zaczęło mnie to rozpraszać. Już wiele razy miałem do czynienia z podobnymi sytuacjami i wiecie, ostatecznie kocham robić filmy, opowiadać historie i grać. Nie chcę, żeby to wszystko [co ludzie piszą w internecie] wpływało na mój sposób przedstawiania historii, którą chcę opowiedzieć. Dlatego przez większość ubiegłego roku odciąłem się od mediów społecznościowych i internetu – powiedział Hemsworth.
GramTV przedstawia:
Aktor zastąpi Cavilla na dwa finałowe sezony serialu. Po raz pierwszy w roli Geralta zobaczymy go 30 października, kiedy premierę będzie miał czwarty sezon Wiedźmina. To jednocześnie najdroższa odsłona cyklu – budżet wyceniono na aż 221 milionów dolarów. Nie da się ukryć, że na aktora spadła teraz ogromna presja.
Przed Hemsworthem, ale i przed showrunnerką, stoi więc bardzo trudne zadanie – udźwignąć kontynuację jednej z największych produkcji Netfliksa i przekonać fanów do nowej wersji Geralta. Tym bardziej że już teraz wiadomo, iż w 4. sezonie pojawi się kilka zmian, które mogą mocno zaskoczyć widzów.
Matko bosko kontrowersje , presja i hejt xD . Oczywiście, że tak, wszak w szambo wskoczyłeś.
Panie Liam otrzyj łzy dolarami i nie udawaj że filmy to twoja misja. Jakby nie zapłacili dobrze to byś nie spojrzał nawet w te stronę.
Headbangerr
Gramowicz
28/09/2025 19:44
Wiedział na co się pisze biorąc udział w kiepskim serialu robionym przez ludzi którzy za nic mają materiał źródłowy i kpią sobie z fanów. A mimo wszystko wziął w tym udział.
Nie ma co nad tym płakać. Wszyscy mają na co zasłużyli.
Grze
Gramowicz
28/09/2025 14:31
Sam nie wiem... sytuacja na kształt kobzy. Z jednej strony - dobrze, że nie kolorowy (i nie piszę złosliwie - po prostu odnoszę się do rzeczywistości zastanej w materiale źródłowym, książkach). Z drugiej - aktor to tylko rzemieślnik i dopóki nie wypowiada się na tematy polityczne, ma robić dobrą robotę, być wiarygodnym. Choć - moim zdaniem Hemsworth jest za młody do tej roli. Jego twarz nie ma w sobie dość charakteru. Moim zdaniem najlepszym wiedźminem byłby Mads Mikkelsen. Ale to moja opinia...
Pamiętacie, ile hejtu było na Deepa, że bije żonę? A potem okazało się, że ona podobno waliła kupę do jego łóżka. Czy jakoś tak... Słowo ostrzejsze od miesza - cytując niedokładnie starego dr Jonesa.