Dune: Awakening z najlepszym wynikiem w historii Funcomu. Twórcy dzielą się ciekawymi statystykami

Patrycja Pietrowska
2025/06/24 14:00
1
0

Dune: Awakening najszybciej sprzedającą się grą studia.

Niedawno twórcy Dune: Awakening pochwalili się nowym kamieniem milowym. Padł bowiem kolejny rekord liczby jednoczesnych graczy. Teraz deweloperzy ogłosili natomiast wynik sprzedaży.

Dune: Awakening
Dune: Awakening

Dune: Awakening z milionem sprzedanych kopii

Jak przekazał Funcom, Dune: Awakening przekroczyło milion sprzedanych egzemplarzy na całym świecie. Ten imponujący wynik czyni tytuł najszybciej sprzedającą się grą w historii Funcomu.

Dla porównania Conan Exiles, które zadebiutowało w 2018 roku, potrzebowało całego roku, aby osiągnąć pułap miliona sprzedanych kopii. Dune: Awakening prześcignęła ten wynik w znacznie krótszym czasie. Gra osiągnęła również imponującą liczbę ponad 189 000 jednocześnie grających użytkowników.

GramTV przedstawia:

Dodatkowo zespół odpowiedzialny za Dune: Awakening podzielił się infografiką z ciekawymi statystykami. Jak wynika z przekazanych informacji, ponad 66 tysięcy graczy zginęło w burzach piaskowych i stworzono ponad pół miliona ornitopterów. Ponadto gracze użyli ponad 121 milionów elementów budowalnych. Pełna infografika znajduje się poniżej.

Na zakończenie przypomnijmy, że Dune: Awakening zadebiutowało na PC 10 czerwca 2025 roku.

Dune: Awakening
Dune: Awakening

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
24/06/2025 14:50

Bo to ogólnie dobra gra. I widać że Funcom nie robił typowego live service a rzeczywiście robili grę na podstawie twórczości F.H.

Zacznijmy od tego że mamy fabułę. Questy. Historię. Dialogi. Co odróżnia ten tytuł od większości survivali.

Dodatkowo podoba mi się że cały czas czuje presję. Wychodzę na piasek i wiem że to tylko kwestia czasu zanim robal mnie zje. Mało tego - normalnie jak zginiesz to najpierw masz down state z którego możesz się wyleczyć. A jak umrzesz a masz blisko respawn to szybko wrócisz i wiele się nie stanie. 

Ale jak robal cię zje to tracisz wszystko. Cały ekwipunek, co masz na sobie. Jeżeli byłeś w pojezdzie to tracisz pojazd. I nie da się tego odzyskać. 

Mało tego - gra ma budowanie bazy. By mapa nie była pełna śmieci, masz generatory których nie ładujesz dłużej niż na 20 dni i podatek trzeba płacić jak przeniesiesz się na północną część mapy. Więc nieaktywni gracze stracą dobytek. Po mapie regularnie przechodzą burze piaskowe które niszczą co nie jest chronione. A ochronę tracisz jak padnie generator. 

Ale co jest fajne to to że gra pozwala budować bazę wszędzie  ale jak zbudujesz ja na piasku to robal Ci ja zje.

Dodatkowo musisz regularnie pić wodę. Plus woda jest potrzebna w produkcji. Zawsze będziesz jej miał mało jak jesteś aktywny. Ale też nie jest tak dużym problemem bo można ją uzyskać np zabijając przeciwnika. Ale jest to coś o czym musisz myśleć bo jak nie masz wody to słońce cie powoli zabije. 

Mało? Musisz się martwić o temperaturę. Chcesz pancerz czy wolisz coś co chroni przed ciepłem? Są też tereny na których masz radioaktywność. I znowu - poświęcisz slot i będziesz woził ze sobą kostium z ochroną? 

Na mapie masz bazy różnych frakcji. Małe obozy w skałach. Bazy pod ziemią. Jest gigantyczna szczelina w której jest ciemno która przechodzi przez 1/4 mapy. 

Masz 2 frakcje. Planują dodać trzecią.

Masz mnóstwo schematów. Chcesz np wybrać stronę Harkonenów? Możesz też kupić schematy i budować bazy które wyglądają jak ich. Możesz też zmienić wygląd pancerza czy pojazdów. 

I finalnie - masz głęboka pustynię do której się leci. Gdzie są najrzadsze surowce. Ale jest minus bo deep desert wymusza PVP. Ale to zmieniają. Część pustyni będzie PVE. Zorientowali się że nie każdy chce uczestniczyć w PVP. A gra wymusza PVP tylko na końcu co jest drastyczna zmiana.

I finalnie - szukajcie grupy. Albo grajcie ze znajomymi. Gra jest dużo lepsza jeżeli grasz w grupie z innymi.