Dodatek do gry Indiana Jones przypomina Assassin’s Creed – i to bardziej, niż można by się spodziewać

Jakub Piwoński
2025/09/08 10:30
0
0

Potraktujcie to jako ciekawostkę. Zachęcamy do samodzielnego odkrywania tajemnic gry i dzielenia się wrażeniami w komentarzach.

Dostępny już dodatek do gry Indiana Jones i Wielki Krąg pt. Zakon Olbrzymów jak na razie zbiera mieszane opinie. Ale nie przeszkadza to redaktorom Gamerant zwrócić uwagę na ciekawą rzecz. Indiana Jones i Assassin’s Creed to marki, które na pierwszy rzut oka dzieli wiele. Jedna bazuje na filmowych przygodach archeologa, druga opowiada o asasynach i templariuszach w alternatywnej wizji historii. A jednak, nowe DLC potrafi wzbudzić w fanach mocne skojarzenia z serią Ubisoftu.

Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów
Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów

Indiana Jones vs. Assassin’s Creed

Akcja DLC przenosi Indianę do podziemi Rzymu, gdzie gracz eksploruje labirynt kanałów, katakumb i starożytnych przejść. To klimat, który gracze Assassin’s Creed: Brotherhood znają aż za dobrze. Przypomnijmu, że w tej odsłonie słynnej serii Ubisoft niejaki Ezio Auditore mierzył się z Wyznawcami Romulusa – kultem ubranych w wilcze skóry fanatyków, czczących legendarnego założyciela Rzymu.

W przygodzie Indiany Jonesa również nie zabrakło tajemniczej sekty. Tym razem są to czciciele Mitry – bóstwa znanego z rzymsko-irańskiej mitologii – którzy kryją się w podziemiach Wiecznego Miasta. W grze spotykamy ich w charakterystycznych czerwonych szatach i maskach, a ich symbolem jest Sztylet Mitry, nawiązujący do historycznych artefaktów, podobnie jak słynny Sztylet Brutusa z Brotherhood.

GramTV przedstawia:

Choć oba kulty wyznają zupełnie różne bóstwa i posługują się odmienną symboliką, łączy je coś, co fani gier kochają – poczucie obcowania z czymś tajemniczym, ukrytym pod powierzchnią znanego miasta. To właśnie ten klimat sprawia, że gracze Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów mogą momentami poczuć się tak, jakby znów przemierzali podziemia Rzymu u boku Ezia Auditore.

Przypomnijmy, że Assassin’s Creed: Brotherhood z 2010 roku został bardzo dobrze przyjęty – chwalono go za rozwinięcie historii Ezia, świetny klimat Rzymu i nowy system rekrutacji asasynów. Do dziś wielu graczy uważa go za jedną z najlepszych odsłon serii. Podziemne kulty, sekrety starożytnego Rzymu i charakterystyczne artefakty sprawiają, że nowy dodatek do Indiany Jonesa brzmi jak ukłon w stronę najlepszych momentów z Assassin’s Creed Brotherhood.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!