Daniel Vavra przekonał graczy do pozytywnego oceniania Kingdom Come: Deliverance 2. Średnia ocen znacznie wzrosła

Mikołaj Berlik
2025/02/06 13:05
5
0

Była to odpowiedź na negatywne oceny wystawiane przez boty.

Od czasu premiery Kingdom Come: Deliverance 2 pojawiło się wiele bardzo odmiennych opinii o grze, jednak to te pozytywne przeważają zarówno wśród graczy Steama, jak i w serwisie Metacritic. Ostatnio szef studia Warhorse stojącego za projektem wyśmiał recenzentów wystawiających niskie noty grze - wczoraj znów wypowiedział się w kwestii ocen nawołując fanów do działania.

Kingdom Come: Deliverance 2
Kingdom Come: Deliverance 2

Kingdom Come: Deliverance 2 - odpowiedź twórców na review bombing

Daniel Vavra podzielił się na Twitterze/X swoją opinią odnośnie recenzji wystawionych przez fanów na Metacritic. Uwagę dewelopera przykuły skrajnie negatywne oceny, 0/10 oraz 1/10, które mają być botami kontrolowanymi przez Anti Woke Warriors - to określenie wymyślił właśnie szef studia odpowiedzialnego za Kingdom Come: Deliverance 2. Są to osoby mające spore zastrzeżenia do kulturowej różnorodności, jaka według nich pojawiła się nowej produkcji.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

W odpowiedzi na nieuzasadnione negatywne opinie CEO Warhorse Studios zaczął nawoływać fanów Kingdom Come: Deliverance 2 do wystawania jak największej liczby pozytywnych ocen w serwisie Metacritic. Jak widzimy, dało to spore efekty w postaci ponad 200 nowych recenzji i zwiększenia średniej noty do poziomu 8,8/10 - wcześniej wynosiła ona 7,9/10.

Warto przypomnieć, że Kingdom Come: Deliverance 2 jest już dostępne na PC, Xbox Series X/S oraz PlayStation 5.

Komentarze
5
HolyImperialOwl
Gość
06/02/2025 18:11
Dzień po tym jak Vavra zaprzeczył że jest ban PSN zwracał kasę z info o banie w Arabii Saudyjskiej.
koNraDM4
Gramowicz
06/02/2025 16:25
wolff01 napisał:

Osobiście jestem zawiedziony bo poszli na łatwiznę a przecież można było wokół tego romansu zbudować fajną mechanikę - np. ukrywanie się przed średniowiecznym społecznym ostracyzmem. Ale po co iść w "trudne tematy". Pomijam też że w całym tym zamieszaniu jakoś nikomu nie przeszkadza że Arabia Saudyjska wogóle zablokowała grę przez ten właśnie wątek. Nieee to ich kultura, oni se mogą... tutaj obrońcy wolności jakoś siedzą cicho (bo kija mogą). 

Przecież zdementowano plotki, że gra została tam zbanowana i to zdaje się zrobił sam Daniel Vavra.

Co do newsa - to Daniel Vavra może zbyt mocno próbuje teraz bronić swojego tytułu przy czym wypada jak jakiś radykał.

wolff01
Gramowicz
06/02/2025 15:45
Silverburg napisał:

Abstrahując od samej gry, dlaczego boty mają wystawiać tylko oceny negatywne. Może, idąc tym tropem należy też spojrzeć na oceny 10/10?

Bo narracja "gra jest świetna, tylko te wstrętne boty psują oceny" musi się trzymać. To jest pierwszy mechanizm obronny twórców jak gra jest średnia. Nie mówię że ta jest, ale na pewno jest mocno broniona.

Pomijając kompletnie ten wątek, czy gra jest woke czy nie woke - sami wchodzą w zaczepki, bo w całej grze są dosłownie dwie kontrowersyjne rzeczy z tego co kojarze. A tu Vavra już dawno odjechał (zaczął już nawet iść w jakieś obrażanie chrześciajństwa) a IGN pierwszy filmik jaki wypuszcza w eter zaraz po premierze gry to "How to romance Hans". I bardziej to to wkurza graczy. Jakby tego nie nakręcali i bawili się w "own the chads" to nikt by o tym nawet nie mówił. Vavra mógł powiedzieć cos w stylu "po pierwsze - ten wątek jest totalnie opcjonalny, po drugie - nasza gra umożliwia wiele opcji role-play dlatego uznaliśmy że mechanicznie dodanie takiej możliwości ma sens, skoro w grze możesz robić tyle rzeczy". A tymczasem w dzisiejszych czasach wątki romantyczne dodaje się taśmowo jak w jakiś kiepskich japońskich simach (wątek z Hansem ma też chyba średni sens fabularny, ale tu akurat opieram się na zdaniu innych).

Osobiście jestem zawiedziony bo poszli na łatwiznę a przecież można było wokół tego romansu zbudować fajną mechanikę - np. ukrywanie się przed średniowiecznym społecznym ostracyzmem. Ale po co iść w "trudne tematy". Pomijam też że w całym tym zamieszaniu jakoś nikomu nie przeszkadza że Arabia Saudyjska wogóle zablokowała grę przez ten właśnie wątek. Nieee to ich kultura, oni se mogą... tutaj obrońcy wolności jakoś siedzą cicho (bo kija mogą). 




Trwa Wczytywanie