Czy można mieć romans z samym sobą? Pewnie, jeśli jest się aktorem grającym Solasa w Dragon Age: Inkwizycja

Gareth David-Lloyd, będący aktorem głosowym odgrywającym postać Solasa w Dragon Age: Inkwizycja, opowiedział na York Comic Con o swoich doświadczeniach z gry, uwzględniając romans z własną postacią.

Dragon Age: Inkwizycja jak większość gier RPG, pozwala na wejście w romans z różnymi bohaterami. Nierzadko jednak spotyka się sytuację w której, aktor odgrywający daną rolę, flirtuje właśnie z odtworzoną przez siebie postacią. Taką osobą jest Gareth David-Lloyd, który opowiedział o tym podczas York Comic Con, ale poruszył także kwestię nagrań swoich linii dialogowych.

Dragon Age: Inkwizycja – Solas
Dragon Age: Inkwizycja – Solas

Aktor podkładający głos za Solasa, przyznał się, że w grze romansował sam ze sobą

Co zatem David-Lloyd sądzi o romansach w Dragon Age: Inkwizycja?

Za pierwszym razem romansowałem z Josephine. Świetna kreacja, kiepski romans. Drugi raz wybrałem Cassandrę. To było dobre. A ostatni... Ostatni raz grałem kobiecą postacią i romansowałem sam ze sobą, co było najlepszym wyborem.

David-Lloyd opowiedział również o swoich początkach z rolą Solasa. Jak się okazuje, przed castingiem wiedział o swojej postaci tylko tyle, że jest to elf władający magią. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Ukrywaniu wielu informacji to dość typowa praktyka w dubbingu, dlatego tym bardziej można podziwiać fakt, że wielu aktorów jest w stanie doskonale odegrać swoje role, bazując na szczątkowych informacjach.

BioWare jest bardzo ostrożne, jeśli chodzi o spoilery i ujawnianie informacji, więc dostałem jedynie krótką notatkę: „To elf i jest magiczny”. Kiedy przychodziło do nagrywania, nie mieliśmy scenariusza, tylko ekran z tekstem i krótkim opisem, jak należy wypowiedzieć daną linię. To było dość stresujące.

GramTV przedstawia:

Aktor przyznał, że po nagraniach dubbingowych do Dragon Age: Inkwizycji, postanowił wejść mocniej w stworzone przez Bioware uniwersum. Gareth dodał, że przeszedł tę część trzy lub cztery razy, co zajęło mu łącznie ponad 500 godzin.
David-Lloyd wypowiedział się także na temat najnowszej części Dragon Age: The Veilguard, w której również odegrał rolę Solasa. Aktor podsumował krótko:

To było jak odwiedziny u starego przyjaciela.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji przekonać się jak wygląda Dragon Age: The Veilguard to mam dobrą wiadomość dla posiadaczy PlayStation 5, bowiem produkcja Bioware jest już dostępna dla subskrybentów PS Plus. Jeśli to was jeszcze nie przekonuje, być może zrobi to nasza recenzja gry.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!